Jaki cel miało wprowadzenie do kwestii Venoma takich frajerskich powiedzonek typu: "I like her, get in..." ( scena przed wskoczeniem do wozu ex bohatera) albo "I'm starting to like you"... Od kiedy Venom jest taką sentymentalną ciotą? Zaczynam myśleć, że reżyserzy widzów mają za idiotów, którzy nie są w sie spostrzec...
więcejSony chciało od dawna mieć, wzorem Marvela, swój “cinematic universe”. Z “Amazing Spider-Man” nie wyszło, a o remake’u “Ghostbusters” żal nawet wspominać. Jakiś ważniak w japońskim koncernie przejrzał więc do czego jeszcze mają prawa i padło na Venoma. Produkcja ruszyła i po jakimś czasie zaczęły mnożyć się pytania i…...
więcej
Są (małe) spojlery w tekście ale warto przeczytać jeśli recenzje Cię odstraszają
Jeśli ktoś jest ciekawy.. Oczywiście możliwe są jeszcze poprawki.
http://www.filmweb.pl/user/Rozgdz/blog/584139
Jak w tytule. To jest k&^%^a Venom? Ktoś kto czytał , czyta komiksy to wie. Wyszedłem z kina zawiedziony. Dla tych nie znających historii może było to fajne. Dla mnie totalna dziecinada.... Wielka szkoda...
Chyba jacyś hakerzy panowali nad ogolnym Box Officem w przypadku tego filmu. Nie wiem jak ten film osiagnal taki sukces, ale jest po prostu przecietny. Jak dla mnie - nic nadzwyczajnego. W porownaniu do podobnych filmow o super lub anty bohaterach - wypada srednio, nie tak jak wszyscy sie zachwycaja... Efekty stoja na...
więcejNie sugerować się recenzjami, film niczym się nie różni od MCU. Bohater super (świeży), fajna relacja Eddy - Venom. Dziewczyna i ja czekamy na sequel
Wyszedłem z kina zaskoczony myslałem że z vonomem filmu pokroju pg13 nie da się zrobic a jednak pomysł jakiś udało sie zrealizować
Byłem dzisiaj w kinie. Miałem oczekiwania że film będzie mroczny i ciężki no ale nie dostałem tego. Za to dostałem film głupi ale ogląda się go świetnie. Efekty specjalne, wygląd symbiotów dawały masę frajdy. Z kina wyszedłem bardzo wyluzowany.
Kiedy czterokrotnie nominowana do Oscara aktorka idzie w Marvela – będzie uczta. I jest. Anne w wykonaniu Michelle przyciąga jak magnes. Podobnie jak Venom w wykonaniu Venoma. I Mr. Hardy jako porzucony kochanek. Poza tym akcja miesza się ze śmiechem, slow motion z overthinking i choć przydałoby się załatać parę – tak...
więcej