Moja interpretacja jest najprostsza,siostra Aloysius nie była pewna co do księdza Flyna.I w sumie co do jej pewnosci,to bym sie zgodził,gdyż uważam ze Ojciec Flyn nie popełnil zadnego zboczenia wobec tego murzynka.Jesli chodzi o moja głębszą interpretacje,to mysle że ten cały zabieg wątpliwości wobec ksiedza wstrząsnoł nim,i napewno nie był winny lecz narzucone zarzuty były dla niego odpychające,i dlatego zlozyl rezygnacje.Ksiądz Flyn byl duchownym pełen troski,rozumiał brak nietolerancji i dlatego był wobec tego chłopca wyrazniejszy miłoscią niz wobec normalnych uczniow.Widocznie popelnil w zyciu jakies grzechy pokroju rasizmu(dlatego podczas klotni pyta sie siostry czy ty nie zrobilas czegos niedobrego w swoim zyciu??,dlatego chcial je odpokutowac na tym chlopcu),a moze i nie.Wyrazna mimika Philipa seymour Hoffmana wcale nie wskazywala na to ze ma pociagi do pedofili,wystarczy ogladac z uwaga jego gre.Ostatnie slowa Mam Watpliwosci!!Mam watpliwosci sa czystym uzasadnieniem pomyłki siostry Aloysius,z głebi ich wyrazu wydobylem porazke...

niekoniecznie...mogła mieć wątpliwości z powodu zachowania biskupa. Kuriozalne wydaje się jak mógłby dostać awans...a jednak to możliwe... niektórzy polscy hierarchowie też awansowali pomimo podejrzeń (miłosiernie nie wymienię nazwisk) pamiętajmy, że siostra pokładała wiarę w kościół, a to znaczy, ze wierzyła że nie ona jedyna widzi rodzące się zło...widziała jako jedyna i to zaczęło na końcu wzbudzać Jej wątpliwość co do słuszności swego wcześniejszego osądu...moim zdaniem nie ma odpowiedzi...dlaczego? abyśmy i my mieli wątpliwości :) nominacja do Oskara za rolę siostry James, genialna rola :)