jeśli się oglądało wcześniejsze części (1 i 2 bo 3 to była porażka) to naprawde robi wrażenie od wcześniejszych części różni sie po prostu wszystkim większośc filmu przypomina tępy dramat o problemach kobiety zakochanej z kaleką po wypadku samochodowym nienawidzącego życia i walczących o odszkodowanie i do tego dochodzi zły dxin który chce zniszczyć świat i się też zakochuje w tej lasce. Smaczku dopełnia (chyba to był archanioł Michał) mordujący wszystkich którzy staną mu na drodze do zamordowania osoby która przebudziła dźina epicka scena jak nagi uzbrojony w miecz staje przed samochodem Jennifer i mówi że ją zabije. Tylko koniec był słaby powinno się skończyćjak dźin wraca do swojego wymiaru i jest rozrywany przez reszte dżinów i jak główna bohaterka popełnia samobójstwo.
Osobiście nic genialnego nie widziałem w tym filmie, tak samo jak w żadnej wcześniejszej części. Staram się nigdy nie czytać opisów i nie oglądać trailerów żeby film miło mnie zaskoczył, tutaj przez całą serię zastanawiałem się czy to miał być horror budzący lęk, czy horror-komedia w stylu starych Evil Dead czy House. Nie polecam, naprawdę słaba cała seria.