Jestem zagorzałym patriotą i dla tego nie rozumiem idei powstania książki i filmu takiego jak ten. Mamy piękną historię więc nie widzę potrzeby tworzenia fikcyjnych światów. Młodzież czyta takie bzdury i zapomina o swojej ojczyźnie, marząc o nierealnych krainach. Tolkien był złym pisarzem bo tworzył alternatywną religię z Eru Iluvatarem zastępującym prawdziwego chrześcijańskiego Boga. Dla prawdziwego katolika jest to nie do przyjęcia. Chcecie obejrzeć prawdziwą epopeję? Polecam „Pana Tadeusza” czy Trylogię Henryka Sienkiewicza, piękne filmy opowiadające o prawdziwej historii i naszej dumie narodowej.
Dyskusja "slon a sprawa polska" ale wypada zwrocic uwage na postac Boromira. Dziwna postac bo w niej same zbiegi okolicznosci:
1. imie czysto slowianskie
2. umiera jak postac z trylogii Sienkiewicza od strzal orkow pod jakims drzewem
3. broni sprawy z gory przegranej bo jego kraj przyjmie na siebie glowne uderzenie armii Mordoru. W filmie to widac ze ten czlowiek ma swiadomosc ze jakkolwiek sie nie potoczy ta wojna, ojczyzna ktorej broni zmieni sie (zostanie zniszczona przez orkow albo powroci król)
4. facet reprezentuje dziwnie znana mieszanke cech. Ma naturalne sklonnosci do anarchii. Nie pozwala sie marginalizowac, zalatwiac spraw ponad glowa swojego kraju, jako jedyny sprzeciwia sie zniszczeniu pierscienia (wrecz krzyczy veto), proboje go nawet przejac, nie uznaje praw Aragorna, jest przekorny, pamietliwy, malostkowy, ciagle ma inne zdanie niz reszta. przez wieksza czesc filmu nie potrafi sie odnalezc, jest chaotyczny, nie ma planu, ciagle improwizuje, wlecze sie w ogonku. To Aragorn i Gandalf prowadza do przodu, podejmuja decyzje, prowadza gre. Dobry jest tylko w obronie i ma pelna swiadomosc ze zle sie to dla niego skonczy.
Tak, wiem ze imie cos w tamtym jezyku innego znaczy, nie jeden rycerz pod debem padl a przegranych warcholow na swiecie nie brakuje ale ile razy bym tego filmu nie ogladal albo nie czytal ksiazki to nie moge sie pozbyc wrazenia ze Tolkien opisywal Polakow.
Ciekawy artykuł - http://bialczynski.wordpress.com/2011/04/09/krzysztof-grzesik-j-r-r-tolkien-i-sl owianie/
Z tekstu wynika ze Tolkien znal swoje korzenie ale byla to dla niego samego raczej ciekawostka niz swiadomosc. Probowal tez umieszczac w tekstach jakies blizsze odniesienia ale czul sie w tej materii na tyle niepewnie ze jako profesor ze starej szkoly nie chcial sie osmieszyc. Jak dla mnie z calej polskosci zostaje tylko Boromir, ale niestety nie mozna juz Tolkiena zapytac czy to Podbipieta. W kazdym razie jezeli tak bylo to nie ma co narzekac na niewielka liczbe odniesien. Boromir byl draniem takiego formatu i zagral go taki spec od rol drani ze bez problemu jakoscia nadrabia ta ilosc.
Racja, ale jest jedno ale - Gondorczyków Tolkien podobno wzorował (przynajmniej z wyglądu) na Celtach (nawet w filmie niemal wszyscy z nich mają ciemne włosy i jasną skórę). Rohańczycy byli w większości "złotowłosi", więc też łatwo zgadnąć co (lub raczej kto) było jedną z inspiracji do ich "stworzenia" (Wikingowie).
Trudno powiedziec jak Tolkien sobie Polakow wyobrazal a swiat ktory stworzyl nie musi byc wiernym odbiciem realnego czyli np. pierowowzorem Boromira mogl byc Podbipieta ale Gondorczycy jako narod mogli byc Celtami. W kazdym razie jesli ktos czytal trylogie to znajdzie troche analogii. Przyjemniej ogladac film jak jest jest komu kibicowac.
Tak, ale teraz to już nie ma zbytnio znaczenia bo Polska idzie na dno, Janusz i Donek się cieszą, emigracji nastał czas, adios Polszos.
1. Tolkien był głęboko wierzącym człowiekiem ("Odbicie piękna jak odbicie światła ma w sobie specyficzny urok – gdyby nie to, nie zostalibyśmy zapewne stworzeni." - to są słowa niewierzącego człowieka?), a jego świat to misterna alegoria do naszego. Występują w nim fantastyczne stworzenia i to dodaje mu uroku. I nie stworzył żadnej religii. On po prostu przełożył chrześcijaństwo na swój fikcyjny świat. I jeśli czytałbyś z uwagą, bez złości, zauważyłbyś mnóstwo pięknych przenośni, chociażby pierścień i jego znaczenie. Oczywiście wychodząc z założenia, że naprawdę jesteś katolikiem.
2. Patriotyzm jest dobry. Pod warunkiem, że nie popada się w hipokryzję. Arkady Fiedler i Wojciech Cejrowski też są źli, bo w ciekawy sposób opowiadają młodzieży o innych krajach, ukazując ich piękno? Człowieku! Opamiętaj się. Nie wiem, uważasz, że powinniśmy podbić świat? Że interesowanie się innymi krajami i czytanie fantasy to grzech?
3. Trylogia Sienkiewicza czy "Pan Tadeusz" są rzeczywiście skarbami polskiej literatury, ale nie każdego interesują takie książki. Ja na przykład "Krzyżaków" ledwo przeczytałam w terminie, a sięgnęłam po nich tylko dlatego, że to lektura. Co nie znaczy, że nie jestem patriotką. Po prostu wolę kryminał i (uwaga, chyba zaraz zgrzeszę) FANTASTYKĘ.
Kogucik_3 sam się kompromitujesz pisząc takie teksty . Każdy z nas może byc zarówno chrześcijaninem, patriotą jak i zagorzałym fanem fantastyki. Ja sama długo nie moglam się przełamac i odsuwałam od siebie trylogię Tolkiena gdyż jestem wielką fanką Harrego Pottera i odstraszała mnie ta <jak przypuszczałam z pozoru> chłopięca fantastyka LOTR. Obejrzałam dzisiaj pierwszą częśc i jestem zachwycona, uczymy się z niej tylu rzeczy! Także mogą si w nas obudzic patrioci! w tym filmie również walczą o swoje. Pan Tadeusz jest świetnym dziełem jednak czasem chce się zobaczyc tego typu filmy <jeśli o filmach tu mówimy> a raz takie w których będzie nam dane pomarzyc, pobujac w obłokach i rozwijac swoją wyobraźnię. co w tym złego? wgl zacząc powinnam o tym ze o gustach się nie dyskutuje. Tolkien nie stworzył ksiązki o historii narodu istniejącego czy coś w tym stylu. więc o co się sprzeczac? jak wgl można porównywac takie gatunki?nie znam cię wiec nie mogę powiedziec nic o twoich poglądach patriotycznych , czy są szczere czy może dla pokazu <co robi teraz coraz więcej ludzi, znajduje jakiś temat, albo styl o którym mało wie ale chce byc "inny"> . możliwe że kochasz Polskę, ale skoro tak to po co sięgasz po fantastyke która burzy Twój jak śmiem twierdzic ubogi światopogląd. ubogi aczkolwiek z twoich wypowiedzi wynika że gorliwie trzymasz się faktów, nie przemawia do Ciebie nic co wychodzi poza rzeczywistośc. Tak szczerze to żal mi Cię pod tym względem.
Zgadzam sie z autorem tego tematu, film jest beznadziejny nie zasluguje nawet na 1, szkoda, ze nie ma nizszej oceny.
a w czym Ci się ten film nie podoba? bo autor tekstu chociaż podał, chociaż ja już wyraziłam swoje zdanie na temat jego argumentów i myślę, że udało mi się udowodnić iż są bezsensowne. czyżby Ciebie również nie interesowała fantastyka? zapytam więc ponownie : po co więc sięgacie po takie filmy? pomyśl ile ludzi włożyło pracę w stworzenie czegoś tak trudnego!
Szkoda ze zabrales glos w tym temacie bo naprawde nic nie wniosles do rozmowy poza kolejnym tzw "postem z dupy wyjetym"...
Jesteś bez dwóch zdań idiotą bo patriotyzm nie ma nic wspólnego z nielubieniem tego typu filmów tylko dlatego że nie sa patriotyczne BUHAHAH
Władca pierścieni J.R.R Tolkiena, jest książką wybitną. Śródziemne, jego historia, oraz kultura są swoistą metaforą do tego co nazywamy Europa, lub tożsamość europejska. Dzieło hołduje wartościom będącymi zarówno filarami niewypaczonej przez kosmopolityzm kultu europejskiej, mających swe korzenie zarówno w politeizmie jak i chrześcijaństwie. Na przykład ukazuje wyższość wolnych narodów Europy, nad żyjącymi w tyranii ludami wschodu. Wychwalane jest poświęcenie dla ojczyzny, poczucie obowiązku, zaś krytykowana jest zaściankowość, oraz stawianie swojego dobra ponad dobro innych, ale nie indywidualizm. Co do motywów chrześcijańskich dobrym przykładem jest ciągła walka z pokusom, pierścieniem. Tak więc jako zagorzały patriota, nacjonalista, uważam, że ta wspaniała powieść w pełni zasługuje na znalezienie się w kanonie lektur
Ja również jestem nacjonalistą i patriotą,ale też przeczytałem całą trylogię Władcy Pierścieni i obejrzałem wszystkie części ekranizacji.Moim zdaniem to najlepsze książki i filmy na świecie.Uważasz,że powinniśmy tylko czytać polską literaturę.A np.Sapkowski,Piekara,oni też pisali książki pokroju "Władcy...",których akcje również były umieszczane w wymyślonych światach.A co sądzisz np.o Homerze?On również tworzył historie,w których pełno było fantastycznych zjawisk,tak jak cała mitologia starożytna,która była pogańska.Dzieła Homer i innych pogańskich starożytnych poetów są uważane dziś za arcydzieła i pozycje obowiązkowe.
A Mickiewicz?On również w swoich balladach umieszczał zdarzenia fantastyczne,takie jak Świtezianki,czy widzenie zmarłych.
"...zastępującym prawdziwego chrześcijańskiego Boga."- hahaha. Skąd wiesz, że TWÓJ BÓG JEST PRAWDZIWY?
Skąd biorą się tacy ludzie? Człowieku, za grosz wyobraźni nie masz ? Gdy miałam 9 lat przeczytałam LOTR i od tego czasu czytam fantastykę, i jakoś nie mam wypranego mózgu, a pomaga mi to oderwać się od świata z czego się bardzo cieszę. Jak dla mnie to Polskie filmy to lek na bezsenność. Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, skoro nie masz marzeń o trafieniu w tak wspaniałe miejsca i przeżycie tak wspaniałych przygód. Żyjesz tym co dzieje się w tym popapranym kraju złodziei, i jesteś z tego dumny. Powodzenia, a co do religii, to dla mnie nie ma tzw. boga jak ty go nazywasz i zapamiętaj, że jest wiele religii i tradycji, więc nie patrz tylko na siebie. A co do tego, że nie podoba ci się to jako katolikowi, to poskarż się na spowiedź online za 25 zł. To jest kraj i religia, którą kochasz a którzy próbują wyłudzić pieniądze porządnych ludzi. Nie chce tutaj nikogo obrażać, niech każdy wierzy w to co chce, ale właśnie udowodniłeś tą wypowiedzią, że jesteś nietolerancyjny i liczysz się tylko z własnymi poglądami.
Mogę Cię zapewnić że mam bogatą wyobraźnię i lubię filmy rozrywkowe a nawet te amerykańskie, ale w tej kategorii jest dużo więcej lepszych filmów niż "Władca...". Chociażby filmy Spielberga, stara trylogia Gwiezdnych Wojen, Terminator, Obcy, Szklana Pułapka itd. A "Władca..." jest płaski, do bólu patetyczny, skierowany głównie do nastolatków... Moim zdaniem książki Tolkiena są złe bo zawierają całą gamę demonicznych postaci jak Balrogi z rogami przypominające diabła, żywiący się ludzkim mięsem Orkowie, czy szatańskie upiory dosiadające skrzydlatych bestii. Moim zdaniem jest to nawiązanie do symboliki satanistycznej. To właśnie przed tym ostrzegał Ks. Natanek w Swoich słynnych kazaniach.
"Żyjesz tym co dzieje się w tym popapranym kraju złodziei, i jesteś z tego dumny"
To że ten kraj jest taki popaprany jest zasługą takich osób jak ty, którzy nie przejmują się tym co się w nim dzieje, wyjeżdżają za granicę i nie obchodzi ich to że złodzieje rozkradają Polskę. Ja swoją pracą staram się chociaż w maleńkim stopniu pomagać się rozwijać Ojczyźnie.
"Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, skoro nie masz marzeń o trafieniu w tak wspaniałe miejsca i przeżycie tak wspaniałych przygód"
Nieszczęśliwi to są ludzie którzy bujają w obłokach, nie widząc tego że bliskie im osoby cierpią obok nich czekając na ich pomoc. Ja swojego szczęścia nie czerpię z nierealnych fantazji tylko z tego że pomagam rodzinie w ciężkich chwilach.
"Gdy miałam 9 lat przeczytałam LOTR i od tego czasu czytam fantastykę, i jakoś nie mam wypranego mózgu"
Zdaniem "to poskarż się na spowiedź online za 25 zł." udowodniłaś że chyba jednak masz wyprany mózg skoro nie potrafisz uszanować religii, i drwisz z tego co dla innych ludzi jest święte. Zupełnie jak niejaki Adam Darski który publicznie podarł Biblię.
hahaha, zupełnie jak mój ksiądz. Jak sobie katolicy dają kopać w tyłek przez takich jak Nergal to niech się nie dziwią ;) aha a bujanie w obłokach to bezsensowne myślenie, że zmienimy ten kraj. Poza tym jeśli chodzi o barloga i o orków, trolli itd. to chyba wiadomo, że autor chciał przedstawić jako zło, coś czego się bardzo boimy, tobie zło kojarzy się z szatanem, innym ludziom z czymś innym, ale chyba autor idealnie przedstawił, że dobro zwycięża prawda ? A może podasz jakieś argumenty przeciw muzyce filmowej, efektach specjalnych, czy grze aktorów ? Bo jak na razie twoje argumenty sięgają jedynie twoich upodobań religijnych i patriotycznych.
Katolicy nie dają sobie kopać w tyłek, po prostu wiele osób wykorzystuje to że mamy łagodną naturę i nie jesteśmy mściwi. Nergal obraża Chrześcijan bo wie że nic mu za to nie grozi, wątpię czy obraziłby jakiegoś Muzułmanina - jest na to zbyt wielkim tchórzem.
Argumenty przeciwko warsztatowi "Władcy...."? Proszę bardzo:
Efekty specjalne - Faktycznie niezłe, ale przy dzisiejszych standardach to nic specjalnego, lepsze są choćby w Transformersach czy 2012 (Co oczywiście nie znaczy że są to dobre filmy).
Muzyka - Całkowicie przeciętna, za wzór muzyki w filmach fantasy można uznać soundtrack z "Conana Barbarzyńcy" Poledurisa, czy "Willowa" Jamesa Hornera, ale na pewno nie partyturę Howarda Shore'a.
Gra aktorska - Tu poziom jest wręcz beznadziejny, Elijah Wood z tymi swoimi wyłupiastymi oczami, drętwy Orlando Bloom, Viggo Mortensen który może się podobać jedynie zauroczonym nim nastolatkom, Ian Mckellen który nie jest wiarygodny w roli mędrca i mentora... Jedyne jasne punkty obsady to Christopher Lee, John Rhys-Davies i Cate Blanchett, ale oni właściwie grają tu drugie skrzypce.
ta łagodna natura, oczywiście, zważając na to kto zabijał dawno temu ludzi, którzy uznawali inną wiarę, oraz kto jest winny wojnom religijnym.
"Efekty specjalne - Faktycznie niezłe, ale przy dzisiejszych standardach to nic specjalnego, lepsze są choćby w Transformersach czy 2012 (Co oczywiście nie znaczy że są to dobre filmy)."
hahaha jesteś śmieszny... pierwsza część LOTR weszła do kin 2001 roku, a ty mi porównujesz efekty specjalne do dzisiejszych filmów ? Świetne porównanie, naprawdę...
muzyka do "władcy" jest wg. mnie genialna, nie wiem dlaczego ci się nie podoba, albo dlatego, że po prostu chcesz dokopać filmowi, w każdemu możliwym stopniu, albo po prostu nie słuchałeś (bo wiadomo, że w filmie to zbytnio nie idzie się wsłuchać), ale na pewno po przesłuchaniu całej ścieżki miałbyś inne odczucia.
Co do aktorów, to każdy ma inne upodobania, ale moim zdaniem "wyłupiaste oczy" to nie argument by skrytykować Wooda skoro jest dobrym aktorem...
Że tak się wtrącę - w kręgu kultury chrześcijańskiej nigdy nie było wojen na tle religijnym - religia była tylko rodzajem motywacji dla prostego człowieka tamtych czasów. Chodziło tylko o pieniądze, bogactwa, ziemie i władzę. Gdyby nie było wtedy religii, to wyżej stojący znaleźliby inną motywację dla podjudzenia ludu. Chrześcijaństwo to religia pokoju, co odzwierciedlają choćby przykazania. Dzięki naszym "ukochanym" lewaczkom niebawem w każdej wsi zamiast Kościoła będzie stał Meczet, a Ty niewierna, nie będziesz mieć łatwego żywotu... - no chyba, że uznasz wielkiego proroka Mahometa za swego przełożonego ;) Nie masz pojęcia o pewnych sprawach to lepiej nic nie pisz, bo lepiej siedzieć cicho i wyglądać jak idiota niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Jak nie wierzysz w moje opowieści to zapoznaj się z zamiarami muzułmanów ;) http://www.poznajkoran.pl/koran/przemoc/
Wielka wartość merytoryczna i pokaz inteligencji. Gratulacje, tak trzymaj, ale jak nie możesz to puść, bo widać że się wysilasz za bardzo.
Bzdury piszesz ty, nie potrafiąc nawet uzasadnić "śmiechu", poza napisaniem bzdury. Poza tym samo napisanie "buhahaha" nie czyni nikogo wcale takim rubasznym i wesołym. Więcej chyba nie dociekam, bo rozumiem, że pewnie cię jakiś niesforny pleban w dzieciństwie macał tam gdzie nie trzeba. A kto wie, może i sprawy zaszły o wiele dalej "buhahaha".
"Bzdury piszesz ty, nie potrafiąc nawet uzasadnić "śmiechu""'- Potrafię, ale to mija się z celem. "
Więcej chyba nie dociekam, bo rozumiem, że pewnie cię jakiś niesforny pleban w dzieciństwie macał tam gdzie nie trzeba. A kto wie, może i sprawy zaszły o wiele dalej"- i kto tu plecie bzdury?
Celu nie masz, potrafisz tylko wyśmiać, i jak widać zbyt lotnego umysłu to raczej nie posiadasz.
To nie były bzdury z mojej strony, ale przypuszczam, że najprawdziwsze, brutalne fakty z twych traumatycznych przeżyć w dzieciństwie. Bawię się w detektywa - prawie jak Malanowski&partnerzy. Możemy o tym porozmawiać, nie krępuj się. Albo nie, tylko się droczę. A może jednak się nie droczę.
Ciebie też macał, ale najwyraźniej tobie się to podobało (dlatego tak bronisz religii)<---- idąc twoim tokiem rozumowania skoro twierdzisz, że ksiądz mnie macał, bo wyśmiałam twoją tezę że Chrześcijaństwo to pokojowa religia. Swoją drogą twoja teza z księdzem pedofilem jest bezpodstawna. Równie dobrze możesz wydedukować, że ktoś kto nie zgadza się z tym, że np. anarchia jest dobra, miał w przeszłości kota. Co ma piernik do wiatraka?
"Dawno" nie pisałem na filmwebie, więc sobie rekompensuję wejściem z buta.
Mnie nie macał, nieładnie tak przejmować moją teorię.
Jak się tak zastanowić to ma dużo. Mamy sobie młyn - młyn ma wiatrak - w młynie robią mąkę - mąka to składnik do ciastek/pierników.
Ja jednak będę się trzymać swojej tezy, że to ty masz jakieś traumatyczne wspomnienia, skoro podjąłeś ten niezwiązany z niczym wątek.
"Mamy sobie młyn - młyn ma wiatrak - w młynie robią mąkę - mąka to składnik do ciastek/pierników." nie wiem ile czasu ci to zajęło, ale z tym wiatrakiem to wiesz takie powiedzenie jest.
A ja jednak będę się trzymać swojej tezy, że reprezentujesz umysłową pustą studnię i nie rozumiesz prostych nawiązań (w sumie żartobliwych).
Jest takie powiedzenie? Niesamowite. Dzięki za info bo nie wiedziałem (to ironia - myślę że trzeba tobie wyoślić).
Zajęło? Ty pewnie nie, ale ja takie rzeczy wymyślam na miejscu, dla mnie to naturalne.
No tak, twoja inteligencja aż wypływa z mojego monitora. Niesamowite, że taki geniusz marnuje się na forum fw
"A ja jednak będę się trzymać swojej tezy, że reprezentujesz umysłową pustą studnię i nie rozumiesz prostych nawiązań (w sumie żartobliwych)." Jeśli dla Ciebie motyw pedofilii jest żartobliwy, to gratuluję poczucia humoru.
No patrz, tak to już jest.
Potrafię się śmiać ze wszystkiego, widocznie nie posiadasz humoru w stylu Monty Pythona ;)
Nie porównuję. Chodzi o umiejętność 'śmiania ze wszystkiego'. W ogóle każdy ma inne pojmowanie żartów, a to nie są cholerne zawody, więc mnie opinia o słabych żarcikach nie interesuje.
Nie wątpię, że moje wydają ci się śmieszniejsze, ale skoro potrafisz się śmiać z wszystkiego, to i ze swoich wypowiedzi też powinieneś spróbować.
Znowu komentarz na poziomie.
btw coś za bardzo rozwijasz wątek z pedofilią. Jesteś zorientowany w temacie, i w ogóle... hmm to zastanawiające dlaczego w ogóle poruszyłeś bezpodstawnie ten wątek z księdzem, który ma słabość do nieletnich. Chcesz o tym porozmawiać? Nie przejmuj się- forum jest anonimowe