Takiej śmiechawy dawno nie miałem. Film jest tak śmieszny, że nie sposób go było oglądać bez kilkominutowych przerw. Najlepsze są chyba nazwy typu: Ktośtam, Syn Kogośtam itd.Nie chcemisię pisać o innych kwiatkach typu "i tak temu dobremu w ostatniej chwili uda się ujść z życiem" albo o "rzucaniu czarów". Totalna Żenada. Jak dla mnie kandydat do tytułu najgorszego filmu wszechczasów. I tylu ludziom się to podoba (współczuję im).
Palant
Palant do potęgi. Tylko tyle, bo szkoda słów. A poza tym to wygląda mi to na zwykłą prostacką prowokację.
Wiesz co ci powiem palancie? To nie jest forum do robienia sobie jaj. Twoja wypowiedź sugeruje, że chciałeś się zabawić. Zjeżdżaj na marsa kretynie, bo nie wiem czy śmiać się czy płakać.
wspolczuj sobie
mozesz tylko i wylacznie wspolczuc sobie. dla mnie twoj komentarz to dopiero "smiechawa"!!!
Kiepska prowokacja
Wierzę, że film Cię nie zaciekawił albo nawet zanudził. Jednak nazywanie go najgorszym filmem wszechczasów do tylko kiepska prowokacja. Z pewnością widywałeś już gorsze filmy, nawet biorąc pod uwagę Twój nietypowy gust.
debil, debil, debil, debil...wladca pierscieni to najlepszy film, a ty matole sie nie znasz....kretyn, normalny nie znajacy sie na niczym matoł
Poziom dyskusji jest wprost niesamowity! Zamiast argumentować za albo przeciw postawionej tezie, najlepiej adwersarza zbluzgać! Poprostu pięknie. Zaczynam się czuć na jak na wystąpieniu Leppera w Sejmie.
A co do sedna sprawy, czyli jakości filmu "Władca pierścieni" - nie jest to film najlepszy, acz nigdy nie powiem, że zły (a tym bardziej najgorszy). Film był realizowany bardziej zmyślą o L.O.T.R.-owskich "fanatykach" ;-) niż o przeciętnym oglądaczu, który nie czytał wersji książkowej. Fanom napewno podobało się dbanie o wierność oryginałowi, szaraczki odbierają to jako sztuczne przedłużanie. Fani już zżyli się z bohaterami, zwykłym oglądaczom wydają się oni trochę obcy i "nie kibicujemy" im.
Tak to widzę, ale to tylko moje zdanie (no i jeszcze paru znajomych, ale mniejsza z tym).
pozdrawiam dyskutujących i proszę o kulturę
LOL film dla fanów książki toszto jedno nie ma nic do drugiego około połowa jest inna niż w książce/naciągnięta nie mniej film 10/10 dzięki niemu (i książce)pokochałem fantastykę .
Jeśli śmieszą cię "nazwy typu: Ktośtam, Syn Kogośtam itd" oznacza to, że nawet w rękach Tolkienowskiego "Władcy..." nie miałaś. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to nie wypowiadaj się na ten temat, tylko się dokształć :].
jestem wielką fanką twórczości tolkiena i uważam, że twórcy władcy naprawdę zrobili co w ich mocy, by choć trochę odzwierciedlić klimat całej ksiązki. wszystkie części są fantastyczne.znam osoby, które po obejrzeniu filmu wzięły do ręki utwory tolkiena i właśnie od tego momwntu oczarowała ich fantstyka. choć niektórym ten film wydaje się sztuczny, wcale taki nie jest. i rzeczywiście poziom na tym forum jest bardzo, ale to bardzo WYSOKI!
Należę do wąskiego grona ludzi, którzy nie lubią kilku światowych filmów. Należą do nich m. in. Władca Pierścieni, Szeregowiec Ryan i Kompania Braci. Mam bardzo dziwny gust (kolejny dowód - lubię Bitwę o Ziemię).
Na te slowa moge tylko odpowiedziec slowami poety (kto wie jakiego?):
"Zmiarkuj sie wieprzu, zmityguj i nie kwicz no..."
brak mi słów! najgorszy?? to jakie ty filmy oglądasz?? kiepskie pornole , czy bardzo wartościowy film "American Pie"??
masz ciety język... jak ja mam ci to wytłumaczyć...nie wiem!! nie umiem!! nie rozumiem twojej postawy!! jeżeli tak twierdzisz to moze powiedz jakie filmy cenisz??
Może byś się najpierw zalogował, co? Najgorszy film w dziejach kina? Chyba ta opinia płynie z tego aby wkurzyć wielbicieli tego filmu a nie z próby oceny. Osobiście film mi się w miarę podobał - ale to nie moja działka (książka za to jest sto razy lepsza). Jeśli jednak naprawde sądzisz, że to najgorszy film w historii kina to Ci współczuję (może seanse w kinie Ci się jednak pomyliły?).
jakie filmy lubisz sie pytam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
Krzysg, wystarczy spojrzeć na twójego awatara, by stwierdzić że największym kretynem jesteś ty sam! Mnóstwo osób lubi ten cykl i reprezentują oni sobą wyższy poziom wypowiedzi niż ty.
nie no znowu spotykam tego palanta, najpierw zbluzgal autora tematu na armageddonie, w sposob prostacki i denny jak jego idol [patrz zdjecie Saddama] a teraz w jakis nadzwyczajie kretynski sposob uczepil sie Wladcy Pierscieni. juz ci pisalem czlowieku, znajdz sobie inny portal na ktorym bedziesz demonstrowal swoje puste wypowiedzi. albo zaloz sobie swoja wlasna strone i tam sie wyrzywaj, moze znajdziesz sobie rownych... ale biorac pod uwage twoja inteligencje[a w zasadzie jej brak] to zrobienie przez ciebie strony, bedzie rownie niewykonalne jak ladowanie polakow na marsie przez najblizsze 25 lat
PS mi sie wladca pierscieni nie podobal, ale nie bluzgam tego filmu, tylko dlatego ze prawie nie znam tej trylogii [przeczytalem zaledwie 3/4 WP:Dwie Wierze] pozdrawiam fanow Tolkiena
ja wiem jakiego. Użytkownika Monthy'ego Pythona który ogółem ma punktów jeden i w tym miesiącu jeden.(przynajmniej by do niego pasowało)
Prawdę rzekłszy, nie powinno się rzucać pereł przed wieprze, a protista [czyt. ślepi, pochopni i ubodzy w rozum prymitywni "prowokatorzy"] absolutnie nie są godni najmniejszej nawet uwagi ze strony tych, którym udało się wykształcić względnie sprawnie działający mózg (przy czym Mądrość to nie to samo co inteligencja). Przeraża Mnie nieco jedynie wzrost populacji trywialnych troglodytów... {szkoda słów}
Fajny tekst Melkorze :) Juz cie lubie :)
Lubie fanow, ktorzy potafia zjadliwie odpowiedziec takim dyletantom.
Istnieja osoby o umyslowosci i ambicjach z poziomu wlasnie reklamy frytek, co na pewno niedlugo ciezko zaszkodzi ludzkosci, ale jeszcze bardziej zaszkodzi zdrowiu tych, ktorzy sie nimi nadmiernie przejmuja. Mozna sie obsmiać i tyle, bo nic innego z takimi nie da sie zrobic, nie da sie nawet przemowic im do rozsadku i rozumu, bo zeby sie dalo to oni musza miec go choc troche. W kazdym razie fajnie sie czasem posmiac :D
Jeśli ten film jest dla ciebie aż tak kretyński to po co wogóle o nim piszesz? Po co tworzysz nowy temat o filmie którego oglądanie było dla ciebie stratą czasu? nie szkoda ci czasu teraz? Przecież jest tyle rzeczy które mógłbyś zrobić. Nudzi ci się? Masz ochotę podrażnić fanów Władcy Pierścieni? Nie jesteś tu jedynym użytkownikiem na Filmweb który to robi, więc nic oryginalnego nie wnosisz. Dla mnie to nie ma sensu ... możesz oczywiście wyrażać swoje zdanie ale nic tym nie zyskujesz tylko obelgi pod swoim adresem ... zastanów sie nad tym ...
Nie wiem po co, ty DEBILU, szperasz po stronach filmu, który jest wg ciebie tandetą...
Władca.. jest jednym z najlepszych filmów w historii kina, a ty jesteś tak przyziemnym stworem że nic nie pojąłeś więc żeby sobie poszpanować nazywasz to klapą lub śmiechawą. Sama ta nazwa świadczy co nie co o twojej inteligencji...
hmm..., to zabawne... Twierdzisz,że to najgorszy film w historii kina ,blablabla,że jest śmieszny i żałosny. Moim zdaniem poprostu go nie rozumiesz, bluzgasz na niego , bo film ten był dla Ciebie tak samo "głębokim" doświadczeniem jak obejrzenie reklamy frytek. To się nazywa "inteligencja"i "wrażliwość". Skoro nie widzisz we Władcy niczego pozytywnego, nie dostrzefasz przesłań tego filmu i nie doceniasz pracy jaką włożono w jego zrobienie, to kup sobie raczej kolorowankę w kiosku, albo idź oglądać pokemony, zamiast męczyć się na filmie, którego nie rozumiesz...Zadużo wątków i imion? Biedactwo nie nadąża? hahahahahaha...ale mi Ciebie żal...
No co ty? dla kogoś kto tak zbluzgał Lotr'a pokemony mogą okazać się zbyt dużym wyzwaniem! Niech zacznie od gry w Hugo i potem przechodzi kolejne etapy...
PS Nie można się na kimś wyżywać za to że całkiem dobry film mu się nie podobał! ALE GŁUPOCIE I CHAMSTWU TRZEBA MÓWIĆ NIE!
Cóż już któryś raz z kolei spotykam sie z tym ze krytykójący film jest wyzywany od debili i mówi sie że niby nie zrozumiał tego filmu. A ja sie pytam że niby co w tym filmie jest takiego głębokiego czego można by nie można zrozumieć? Według mnie film ten jest prosty w odbiorze jak piosenki Britney, o czym zresztą świadczy jego ogromna popularność.Na koniec chciałbym uprzedzić tych co to powiedzą że nic o tym nie wiem bo jakoby nie czytałem książki, otóż czytałem i przyznam że zachwycony to nie byłem.
Chciałem was poinformować, że ten infantylny .... wg. mojej opini nawet nie zobaczył tego filmu. A dla ciebie dzieciaku rada: jeżeli chcesz sie wypowiadać na temat Włądcy Pierścieni to najpierw zagłęb się we wspaniałą sztukę jaką tworzył J.R.R. Tolkien. Następnym razem przemyśl co piszesz. Znam cie ty cioto i jak jeszcze raz zobacze na filmweb jakąś ŻENADE to rzuce w ciebie takim czarem, że już nie wstaniesz. Pozdrawiam fanów twórczości Tolkiena i wszystkich któży choć troche interesują sie kinem. Dziękuje
Sorry że ja się tu wogóle odzywam, ale postanowiłem sobie ponabijać parę postów no więc pisze.
Dziś miałem nieco zły humor!! Co mi go poprawi?? Przecież to proste: banda anonimowych cfaniaków, mądrali i wszechwiedzących intelektualstów(też się do nich zaliczam:]). Jak ja czytam Wasze wypowiedzi Ludzie to mnie boki skręcają. To jest niesamowite:]
Doszczętnej egzekucjii na mojej skromnej osobie dokonał p. anonim no.? pisząc:"Następnym razem przemyśl co piszesz. Znam cie ty cioto i jak jeszcze raz zobacze na filmweb jakąś ŻENADE to rzuce w ciebie takim czarem, że już nie wstaniesz"
Dzięki Wam ludzie:]:]:]
ehhhhhhhh jak czytam takie brednie na temat tego filmu to mnie aż serce boli ( ze współczucia dla takich osub )
dziecko jak coś piszesz to opierasz to na czymś podajesz argumenty ( mówisz ten film mi sie nie podoba ponieważ... nie wiem jak ci to wytłumaczyć żebyś zrozumiał bo twój poziom jest za niski )
POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW LOTRA A PRZEDE WSYSTKIM LUDZI KTÓRZY ZBIERAJĄ LOTRa FIGURKOWEGO.
JA BARDZO LUBIĘ WSZYSTKIE CZĘŚCI WLADCY ZA:
-WSPANIAŁĄ MUZYKĘ
-ŚWIETNĄ GRĘ AKTORÓW
-DOBRY SCENARIUSZ
-OBSADĘ
-SCENERIĘ
-I WSPANIALE ROZEGRANĄ BITWĘ
PS. TO SĄ WŁAŚNIE ARGUMENTY... MAM NADZIEJĘ ŻE WRESZCIE SIĘ CZEGOŚ NAUCZYSZ
PS. DLA KUMPLI JESTEM liryk ( CELOWO PISAŁEM MAŁYMI LITERAMI BO TAK LEPIEJ WYGLĄDA :))
JESZCZE RAZ POZDRO
Ten film JEST jednym z najgorszych, jeżeli nie najgorszym, crapem jaki oglądałem. Jackson wogóle nie potrafi zagospodarować czasu ekranowego i dostajemy 3 godziny nudy. Zdjęcia to typowy hollywoodzki standard, batalistyka zmontowana chaotycznie i bez odrobiny wyczucia; już lepsze sceny batalistyczne widziałem w filmach z lat dwudziestych. Fabuła to głupia bajka dla dzieci, którą dałoby się opowiedzieć w 90 minut. Muzyka to jeden lamerski, cukierkowy motyw tłuczony przez bite 3 godziny. Do tego dostajemy cały pakiet kretyńskich nazw, których wyliczanie jest chyba najlepszą rozrywką jaka wiąże się z oglądaniem tego śmiecia: Mordor, Śródziemie, Legolas, Araagon, orki, elfy, Saruman - brawo, miał ten Tolkien wyobraźnię.
Peter Jackson robił dobre filmy, ale kiedy jeszcze był amatorem, i niepojęte, jak ten reżyser, który zawsze wyśmiewał hollywoodzki szołbiznes i wogólę kulturę głównego nurtu (wystarczy obejrzeć "Bad Taste", "Martwicę mózgu" albo "Met the Feebles", który jest jedną z nabardziej zjadliwych drwin ze świata pop-kultury) na koniec wziął się za robienie takiego gniota i uległ hollywoodzkim standardom w sposób najgorszy z możliwych. Już jeleń na rykowisku jest mniej kiczowaty niż "Władca pierścieni".
To co napisałeś o filmie mnie zasmuciło.
To co napisałeś o Tolkienie : WZBURZYŁO, ZDENERWOWAŁO I PRZERAZIŁO
Jak osoba która nie sięgnęła po jakąkolwiek jego książkę może w ogóle się o nim wypowiadać?! mój drogi "ten Tolkien" był i nadal jest królem światowej fantastyki!!!
Usiłowałam wymyślić coś odpowiedniego w odpowiedzi na Twój post, ale... nie no, ja cię,
"głupia bajka dla dzieci"? TO JEST KLASYKA, NIE GłUPIA KOMEDYJKA!
"miał ten Tolkien wyobraźnię" TO JEST OJCIEC FANTASTYKI (według mnie przynajmniej) i skoro w tak prostacki sposób krytykujesz jego dzieła to mam propozycję. Wstaw w tym temacie, w odpowiedzi na moją wypowiedź, kawałek Twojego dzieła o czymkolwiek by ono nie było; wiersz, książka, scenariusz, cokolwiek i wtedy zobaczymy czy jesteś godzien w taki sposób wypowiadać się ten temat.
Mogę się powtórzyć? Piszę więc, jak w każdym poście, w którym krytykuję tak jak w tym czyjąś wypowiedź, wybaczcie za takie słowa krytyki ale mimo, że czasem ktoś rozstraja mi nerwy takimi gadkami to dalej jestem zwolenniczką tej teorii "Każdy ma prawo mieć własne zdanie".
Koniec gadki umoralniającej. Liczę na odpowiedź co do mojej propozycji.
zlikwiduj swoją wypowiedź bo robisz z siebie pośmiewisko człowieku. jeżeli nie jesteś w stanie czegoś zrozumieć to nie wyrażaj swoich niedojrzałych i płytkich poglądów.
(hahaha) chyba mnie chcecie rozsmieszyc co?? = ) jak wladca piercieni jest do dupy to ty chyba masz mozg pod ... nie powiem czym wlasnie dwie wieze byly the best PS:ale jestem w stanie zaznaczyc ze moze nie wszyscy maja ludzkie wyczucie do sztuki filmowe (glaszcze) 3maj sie koles (lol2)
Terminy "Władca pierścieni" i "sztuka filmowa" należy kategorycznie rozgraniczyć, bo jak tak dalej pójdzie to dico-polo zaczniesz wrzucać do jednego worka z Wagnerem a odpustowe landsztafty zaczną ci się mylić z obrazami Canaletta. Gdzie we "Władcy pierścieni" widzisz sztukę? Przecież to drętwy kicz.
A we "władcy Pierścieni" jako książce też dostrzegasz tylko drętwy kicz i nic więcej? To co w takim razie nazwiesz dobrą fantastyką?
;/
www.zal.pl
OK kilka spraw drodzy państwo:
1) To nie jest najgorszy film świata!! Najgorsze filmy świata robił Ed Wood ale pewnie i tak nigdy o nim nie słyszeliście.
2) Zawsze wszyscy najpierw się zachwycają jakie to było piękne i tak dalej.....a po czasie przychodzi refleksja....Zobaczymy czy za na przykład 20 lat ten film będzie znany i miał taką wysoką ocene jak obecnie
3) Ten film jak większość został wyprodukowany jako rozrywka (przecież to Hollywood) i tak należy go traktować.
4) Film wyszedł jednak bardzo udany (cała trylogia) [O dziwo!!] i za to wszystkim jego twórcom należy się pochwała
5) Dobrze, że pamiętacie że jest o gatunek Fantasy bo za mylenie fantasy z science-fiction powinni wieszać !!!!
Pozdrawiam!!!
No może rzeczywiście zbyt surowo odniosłem się do tego filmu. Jakby nie było, zawdzięczam mu jeden z najpiękniejszych momentów w życiu. Było to w kinie na "Dwóch Wieżach", kiedy już się bałęm, że to się nigdy nie skończy i że nuda doprowadzi mnie do szaleństwa. Aż nagle zobaczyłem napisy końcowe. Tego uczucia ulgi nie da się do niczego porównać. Dziękuję panie Jackson :)