Obejrzałam ten film właściwie dlatego, że bardzo lubię Charlieze Theron. Nie zawiodłam się i wyszłam w pełni zadowolona z kina. Jeśli jednak ktoś liczy na coś niesamowitego ze strony filmu, to chyba nie za bardzo... ogólnie scenariusz jest troszkę tendencyjny, ponieważ od początku właściwie możemy przewidzieć rozwiązanie akcji. Oczywiście mniej lub bardziej, ale jednak. Nie jest to zatem arcydzieło, ale można miło spędzić wieczór. Poprostu ok!