PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1044}

Wściekły Byk

Raging Bull
7,8 64 673
oceny
7,8 10 1 64673
8,4 33
oceny krytyków
Wściekły Byk
powrót do forum filmu Wściekły Byk

5/10

ocenił(a) film na 5

Szczerze film niezbyt do mnie przemawia. Pewnie, dlatego że bliżej mu do miłośników
płci męskiej, ale zdecyduje się na swoje uzasadnienie. Otóż film momentami bywa
nudny w odbiorze, sceny są monotonne szczególnie wydłużone w sytuacji chorej
nienawiści i zazdrości Jake. Poza tym nie odpowiada mi sama historia.Otóż mamy przed
oczami mistrza świata wagi średniej w boksie - bijącego i upokarzającego żonę,
chorego zazdrośnika, który de facto podczas końca swojej kariery otwiera klub, w którym
akceptuje towarzystwo ledwie 14-letnich dziewcząt. Nie muszę już przytaczać kłopotów,
których narobił sobie przez ten fakt- pobytu w pudle plus pijaństwie, rozwodzie i rychłym
upadku. Jestem jedynie w stanie zrozumieć, że był „wyjątkowy” w przyjmowaniu wielu
ciosów w twarz…
To zrozumiałe dla mnie, że amerykanie miewają lekką słabość do tego typu ludzi –
ułomnych charakterów, narkomanów, alkoholików z ciemną przeszłością albo znów z
drugiej skrajności przechodzą w zachwyt nad swoimi wymyślonymi herosami.
Zgodzę się za to bez żadnego „ale”, że gra De Niro zasługuje na uznanie nawet
najbardziej wybrednego widza. Jednak historia biograficzna średnio mnie ujmuje, nie
wnosi żadnych wartości i nic nie przekazuje widzowi. Więc pozostaje dramatyzm, który
mógł być ukazany z większą pikanterią i lawiną emocji, podczas, gdy żona Jake, Vikki jest
tak uprzedmiotowiona, bez wyrazu, jakby celowo ominięta,to kłuje w oczy. Może i
Scorsese jest wybitnym reżyserem, ale mimo wszystko mi nie przypadł do gustu tym
obrazem. Trudno to tylko moja subiektywna odpowiedź.

ocenił(a) film na 6
katarzynastop87

mnie również nie zachwycił, może spodziewałem się czegoś innego... sam nie wiem

katarzynastop87

Hej,
Uważam, że zbyt pochopnie wystawiasz sądy. Film jest właśnie o człowieku po prostu ze wszystkimi jego ułomnościami i podkreśla to cytat na koniec. Jest wiele niedopowiedzeń co do postaci otaczających La Motte i wraz z głównym bohaterem sami nie wiemy już komu wierzyć. La Motta popada w różne fobie i depresje wyżywa się przez to na bliskich (co oczywiście jest godne potępienia) wie, że postępuje źle ale nie może się opanować. Stara się żyć uczciwie - unika kontaktów z lokalną mafią, rozpacza gdy jednak ugiął się i zaprzedał w jedynej rzeczy, która mu wychodzi - boksie. Przez cały film miałem mieszane uczucia co do postaci wszystko się skumulowało na sam koniec gdy La Motta wylądował w więzieniu i stracił wszystko. Końcowy cytat uświadomił mi moją małostkowość, że sam w cale nie jestem lepszy - La Motta miał przynajmniej odwagę robić to co kocha mimo wielu przeszkód życiowych, których doświadcza każdy z nas.
Każdy ma w sobie swoje demony a film jest właśnie o walce z nimi.
Uważam, że nie można porównywać tego dzieła do Rockych czy temu podobnych filmów.

ocenił(a) film na 5
PanLec

Za pewne masz rację :) W więzieniu sam stwierdził, że jest głupcem. Tylko jeszcze z mojej perspektywy wnioskuje, że jego chorobliwa nieufność w końcu zatriumfowała w jego życiu, zapełniła go całego czym ostatecznie zniszczyła. Ale czy musiało tak być? Pod koniec filmu jest ukazana scena, jak podąża za bratem, ten z kolei nie chce go znać, wszyscy, którzy go kochali odsunęli się od niego. Przez co? Wydaje mi się, że w konsekwencji przez jego zachowanie, tyle lat ukazywał właśnie swoje demony i w rezultacie to one wygrały. Faktycznie film prezentuje i nas samych, wielu z nas ma takie problemy ale mimo wszystko cały obraz wywarł na mnie takie wrażenie, jak opisane wyżej. I broń Boże nie staram się w ogóle porównać do Rockiego, a z resztą nawet nie widziałam tego filmu i chyba nie chcę :P

katarzynastop87

I to się nazywa wypowiedz poparta argumentami nawet ja komuś film się nie podobał.Szkoda,że większość ludzi z filmweb potrafi tylko wysnuwać idiotyczne prowokacje,które ciągną się przez setki stron.Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
katarzynastop87

Ten film ma nieść z sobą destruktywne obrazy, ma pokazać upadek człowieka, ponizenie, przemoc, bezsilność. Dlaczego uważasz że film nie jest za fajny bo nie wnosi zadnych wartości? Dobry film ma obudzić w człowieku emocje- to jakie one bedą nie jest ważne- a wartości moralne odstawmy na bok. Kobiety moga miec problem ze zrozumieniem zachowania głównego bohatera ponieważ nie wiedzą co to jest buzujący testosteron. Nie odpowiada ci historia w filmie ze względy na zachowanie bohatera? Tego stwierdzenia nie jestem w stanie zrozumieć. Jesteś zniesmaczona obrazami ukazanymi w filmie i dlatego dałas mu słabą ocene? -litości

ocenił(a) film na 5
mateuszziomal

Przed odniesieniem się do Twojego wpisu chciałam zadać pytanie - czy w ogóle warto zamieszczać na tej stronie swoje opinie, bowiem z każdym swoim komentarzem muszę się słono tłumaczyć?
Wydaje mi się, że jasno i klarownie przedstawiłam swoje stanowisko i czemu mam od nowa wałkować ten sam temat :)
Przecież stwierdzam na samym początku swojego postu, że film zapewne ma większą rzeszę zwolenników niż zwolenniczek. W drugim poście (jeśli czytałeś?) dopowiadam dalszą część interpretacji filmu i moje wnioski.
Teraz odpowiadam: TAK - FILM MI SIĘ NIE PODOBA. Nie podoba mi się przemoc, jaką traktuje najbliższe mu osoby, jego chora nienawiść, nieufność, która graniczy z obłędem. NIE wiem co to jest buzujący testosteron u licha nie jestem facetem :) TAK- nie podoba mi się historia, może ma to trochę oddźwięk moich osobistych pobudek i nimi się kieruję więc przepraszam bardzo!! I uwierz nie każdemu się będzie podobać taki rodzaj filmu to pardon. Jeśli stwierdzenie, że coś się komuś nie podoba bo ... - i mówi dlaczego, a ten ktoś woła litości, to jak mam z kimś polemizować na dany temat, jak według Ciebie nie powinno go być :) Dziękuję :) I pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
katarzynastop87

Wersja uproszczona- dziwi mnie kiedy ludzie oceniają film biorąc za kryterium wartości moralne jakie przekazuje a już w szczególności kiedy jest to film biograficzny, mający ukazać prawdziwą historię człowieka i jego stopniowy upadek- mam nadzieje, że wyraziłem się jasno

ocenił(a) film na 5
mateuszziomal

i z namiętną czepliwością :)
Dzięki za "jasność" ja też tą "jasność" opisałam po trzykroć więc już moją dziwotę wołającą o litość pozostawię sobie :) Amen :)

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 8
katarzynastop87

Akurat miłośnik płci męskiej to raczej kobieta lub gej, tak jakby nie można użyć po prostu słowa "mężczyzna" - to przecież zbyt mainstreamowe.

ocenił(a) film na 8
katarzynastop87

Na szczęście nie wszystkie filmy są o cukierkowych, szlachetnych i krystalicznie czystych bohaterach. Osobiście doszukałem się wielu wartości życiowych i nauk jakie płyną z tego filmy i dlatego dziwi mnie Twoje podejście. Pewnie znowu oburzysz się, że ktoś skrytykuje Twoja opinie i będziesz musiała jej bronić(lub nie), ale jeśli wygłasza się ją na publicznym forum, to trzeba się z tym liczyć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones