Aviator < Byk

Chociaż uważam, że oba filmy są za bardzo przeceniane. Aviator dostał tak mnóstwo nagród, a jeśli chodzi o mnie to uważam, że to wyłącznie dobry film. We Wściekłym Byku można już zauważyć lekką 'wybitność' poprzez kreację Roberta De Niro. Owszem DiCaprio w Aviatorze również był świetny, ale Jake LaMotta od razu przykuwa uwagę.

infiltracja jest przeceniana, Wściekły Byk i Taksówkarz to najlepsze filmy Scorsese a De Niro w roli La Motty jest niesamowity (jedna z lepszych kreacji w ogóle)

Wściekły Byk -krótko acz treściwie +

+odejście od popularnego w filmach sportowych treningu od zera do bohatera jak w trochę przecenianym obrazie Rocky

+dobry pomysł z użyciem czarno-białej taśmy nadającej filmowi autentyczności a to przede wszystkim film biograficzny

+w poruszający sposób ukazanie moralnego upadku bohatera

+świetnie ukazane jak ciężko wspiąć się na szczyt i jak łatwo z niego spaść

+bardzo dobry montaż

+bardzo dobre zdjęcia

+ brak częstego w filmach sportowych niepotrzebnego patosu

+Świetnie pokazane jak zgubna i niszczycielska może być chora zazdrość

+ rewelacyjna ,legendarna ,wspaniała kreacja Roberta De Niro i ta jego ekstremalna przemiana fizyczna

+ świetne role aktorów drugoplanowych

Chyba najlepszy film Scorsese obok Taksówkarza a na pewno najlepszy poruszający tematykę sportu z rewelacyjnym aktorstwem 10/10

Infiltracja w pełni zasługuje na top5. Wspaniały film, które bije wszystkie inne z gatunku.

wcale nie pokazuje jak ciezko dojc na szczyt
ja odnioslam wrazenie, ze bohater 'musi byc biologicznie zmutowany' bo wygrywa wszystkie walki
a filmie nawet sie nie zajaknieto nie mowiac o pokazaniu ile wklada w to wysilku
no chyba ze powstrzymanie sie od alkoholu i seksu zaliczyc do najwiekzych trudow w drodze na szczyt

bohater moralnie nie upadl bo nie milal jak on jedynie rozwinal swoje naturalne predyspozycje

obawiam sie, ze zazdroc to jedynie objaw nieco wiekszych problemow La Motty - on sam sie zniszczyl - gdyby nie byla to zazdrosc - znalazlo by sie cos innego
ale co do taksowkarza sie zgodzed film bardzo doby

Może trochę temat przedawniony, ale co tam. Dopiero obejrzałem ten film i ciekawy opinii o nim zajrzałem na te forum. Więc przy okazji Ci odpowiem, bo akurat z Twoim zdaniem kompletnie się nie zgadzam ;)

Zauważ jak długo La Motta musiał czekać na upragnioną walkę o tytuł (mimo tego, że cały czas, jak sama zauważyłaś niszczył rywali). Od początku filmu było to bodajże aż 8 (!) lat. Także myślę jednak, że ten fakt pokazuje jak ciężko dojść na sam szczyt.

Sorry, oczywiście miało być "na TO forum" ;)

cóż
ja cały czas mam wrażenie, że twórca co innego miał na myśli
może tylko ja nie potrafię dostrzec wszystkich wysiłków i poświeceń La Motty
ale wydaje mi się że film zupełnie nie był o tym
to oczywiście jest częścią scenariusza bo to biografia
ale wydaje mi się, że twórca chciał przybliżyć osobowość La Motty jego życie przede wszystkim poza ringiem
to życie, które istniało poza ringiem.
Myślę, że takie filmy nie są o drodze na szczyt są ludziach, ktorzy szczyt obrali za cel
o motywach, które ich mobilizują i cechach charakteru i okolicznościach mnie lub bardziej sprzyjających lub nie sprzyjających
Scorsese zarysowuję nam sylwetkę psychologiczną La Motty
ja wiedzę w nim zaciętego człowieka, zaciętego z kompleksu
nieoglądającego się na nikogo i na nic
akceptującego świat, który funkcjonuję wyłącznie według jego reguł
może nawet o zaburzonej osobowości
niedojrzalego psychicznie i chyba mało inteligentnego

Z Twojego toku rozumowania wywnioskowałem to,że filmowi wystawiłem ocenę 10/10 żeby zrobić z siebie znawcę i przypodobać się użytkownikom.

być może.

chociaż jeśli sam oglądałeś film, to pewnie sam znasz powody swojej oceny.
:-)
ja niestety nie potrafię ci pomóc.

Heh nie musisz mi pomagać tylko proszę Cie nie pieprz głupot,że ktoś wystawia ocenę wysoką tylko z powodu takiego,że film jest klasyką.Tobie się nie podobał albo uważasz go za średni ok Twoja strata.Moim zdaniem nie doceniłeś arcydzieła jakim nie wątpliwie jest Raging Bull.

ale o teorii względności słyszałeś ?:-)

w ogóle ostatnio usłyszałem fajny kawał.

Egzamin przed komisją na studia prawnicze. Egzaminator pyta:
- Dlaczego zdecydował się pan studiować na wydziale prawa?
- No tato, nie wygłupiaj się ...

Każdy ma własny gust, dla mnie Raging Bull jest filmem wybitnym a czemu? De Niro , muzyka , zdjęcia , montaż , cała historia Jake'a La Motty . Uwielbiam ten film również na to ,że znakomicie pokazuję brutalność boksu z bliższej kamery, jestem również fanem tego sportu. Film wybitny a Scorsese to wg mnie nawybitniejszy reżyser w historii.