zawsze wyczekuję filmów Allena, ten też wydaje mi się świetny ( obsada jest mega), ale czy ktoś był już na przedpremierze i może potwierdzić moje odczucia?
ja dopiero w niedzielę idę do kina, ale zawsze ceniłem Allena za dobór aktorów. Może akcja nie zawsze jest wartka, ale jest tam wiele rzeczy które warto docenić. Słyszałem, że ten film jest bardzo dobry, także się przejdę
ups, akurat raczej przez przypadek. Byłem w niedzielę w kinie i powiem tak: moje klimaty to to nie są i nie wiem czy już nie odbieram filmów Allena przez postać jego osoby, bo go szanuję i jego dorobek też. Dla mnie nie co przydługie, coś w sobie ma, ale w moim mniemaniu to taka naciągana delikatnie 8. Siostrze i matce się podobało, a to oznacza, że miałem święty spokój do końca wieczoru :)
Klimat przyjemny i satysfakcjonujący jak w innych filmach Allena, jazz, wieczorny Nowy Jork, przepych dialogów - bajka. Niestety, Elle męcząca, film niezwykle traci na jej postaci. Mimo to myślę, że jeśli przymkniesz na nią oko, będzie to udany seans
Zdecydowanie! Nie byłam pozytywnie nastawiona do wyboru tej aktorki przed seansem, ale miło mnie zaskoczyła, moim zdaniem była najsympatyczniejszą postacią