PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31636}

W samo południe

High Noon
7,7 19 425
ocen
7,7 10 1 19425
7,7 19
ocen krytyków
W samo południe
powrót do forum filmu W samo południe

*** TEKST ZAWIERA SPOILERY ***

Wielokrotnie słyszałem opinię, że "High Noon" to najlepszy western wszech czasów, że nie obejrzeć go to nie wiedzieć o tym gatunku nic. W końcu podrażniona ambicja kazała mi zdobyć go i obejrzeć. I kiedy po drobnych wysiłkach siadłem w końcu przed ekranem, wdusiłem 'play' i film ruszył, przez chwilę nawet wierzyłem, że tym razem z zachwytami nie przesadzono.
Otwierająca scena, z doskonałem utworem przewodnim, i młodziutkim Lee Van Cleefem, którego po trylogii Leone cenię jak mało którego aktora westernowego, mocno zaostrzyły apetyt. Zaraz jednak ostudziły go sceny kolejne, kiedy pierwsze dialogi zawiały sztucznością, a gra reszty (poza główną parą) obsady amatorszczyzną. Wciąż jednak byłem dobrej myśli, bo i koncepcyjnie film się bronił, a i drobny dreszczyk przed wielkim finałem; w samo południe, na głównej ulicy miasta, budował. Fakt, nie był w połowie nawet tak porywający jak produkcje Leone ale nie był też kompletnie słaby. To jednak, jak ostatnie starcie zostało rozwiązane, woła o pomstę do Nieba! Jaki wielki rewolwerowiec dałby się w tak prosty sposób wystawić kobiecie? Czy robiąc wielki pojedynek dwóch odwiecznych rywali nie można było zadać sobie odrobiny wysiłku i wymyśleć jakiegoś sensownego zakończenia tegoż? Już wcześniejsza zabawa w ciuciubabkę z trójką kompanów Franka Millera wydała mi się mocno średniawa, ale w porównaniu do ostatniego trupa na planie wszystkie poprzednie wyrastają na majstersztyk. Nawet ambitniejszy wydźwięk końcówki i ogólna myśl płynąca z filmu nie pomogły pozbyć się zniesmaczenia finałem. Więcej na określenia "legenda" nie dam się nabrać...

ocenił(a) film na 9
Pjotrus

No i nie mogę się zgodzić. Ten film to coś o wiele więcej niż zwykły wester. To coś w rodzaju greckiej tragedii w westernowych dekoracjach (nawet zachowanie zasady jedności czasu, miejsca, akcji), studium psychologicznego.
Teraz kiedy oglądamy go po latach zauważamy cały ładunek emocjonalny zawarty w tym dziele, wręcz czujemy osamotnienie głównego bohatera.
Poza tym zauważ jak mroczny jest ten film. We wcześniejszych westernach nigdy nie było takiej ponurej, dusznej atmosfery ciągłego zagrożenia. Za to można dostrzec taki klimat w późniejszych filmach, tzw. antywesternach. Wcześniej zaryzykowałem nawet stwietrdzenie, że to połączenie westernu i filmu noir. Myślę, że jest ono uzasadnione.
Do tego wspaniała para - Grace Kelly i Gary Cooper. No i to zakończenie.
Może dlatego, że darze ten film wielkim sentymentem (jak byłem mały byłem wielkim fanem szeryfa Kane`a :)) wcale nie przeszkadzały mi błędy, o których pisałeś.
W każdym razie dla mnie LEGENDA.

ocenił(a) film na 6
Getzz

Nie zamierzam kłócić się z niczym, co napisałeś. Nie twierdzę przecież, że to jakiś tam zwykły western, a i grę Coopera i Kelly - do której zastrzeżeń nie mam - odciąłem wcześniej od amatorskiej reszty. Zgadzam się również, że kwestia b. pozytywnego odbioru to może być sentyment z dzieciństwa ;) Co do legendy w sumie też niech będzie. To ile w legendach jest prawdy to ostatecznie kwestia mocno dyskusyjna ;)
Podtrzymuję natomiast, że znaczenie wytkniętych przeze mnie błędów będzie naprawdę istotne dla nowego widza. Z dużo mniejszym krytycyzmem podchodzimy do filmów do których mamy sentyment. Znam to doskonale z autopsji i nie winię cię ;) Faktem jednak pozostaje, że w wielu innych westernach błędy "High Noon" nie zostały powtórzone, i jeśli miałbym jakiś tytuł wybierać na ikonę tego gatunku, "High Noon" odpadłoby raczej w eliminacjach. Jest z paru powodów istotny i interesujący, ale jest przy tym daleki od ideału.

Pjotrus

Ja powiem tak - jako western film rzeczywiście nie jest najlepszy, nawet gra aktorska nie powala na kolana. Jednak, jeżeli potraktować ten film jako psychologiczny, wyrasta na prawdziwy majstersztyk. Wspaniale jest ukazane wyalienowanie głównego bohatera, który mimo wszystko staje do walki (chociaż sam nie wie dlaczego!). Do tego mimo, że cała końcówka jest nieefektowna, już dawno nie odczuwałem takiego napięcia podczas oglądania filmu.
- nie jest to na pewno najlepszy western
- jednak jest to wielki film

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones