W stronę słońca
Sunshine
2007
Nuda nuda nuda coś w stylu amerykanie ratują świat i jak zwylke im się udaje i jak zwykle muszą być jakieś straty w ludziach. Różnica: tym razem to nie amerykanie ratują świat
Film dla miłośników gatunku (miłośników przez duże M ). Ponieważ do takowych nie należę muszę przyznać, że film w żaden sposób mnie nie zachwycił. Owszem, były ciekawe momenty, ale niestety całość nieszczególna
Film klasyfikuję do rodzaju - obejrzeć i zapomnieć, że się kiedykolwiek oglądało. Nie jestem fanką sf, przyznaję plus za efekty specjalne i minus za Pinbacker`a, solarium wyraźnie mu nie służy.
7/10 ale tylko dla tych, którym podobał się np. Event Horiozn. Nie podobała mi się postać Pinbacker`a, zupełnie zbędna. Podobało mi się - postaci umierały samotnie na tle nieskończonej przestrzeni i słońca.
Film zaczyna się obiecująco - zbudowany jest dobry klimat napięcia i tajemniczości, trafnie dobrane postacie. Niezła muzyka też pasuje do filmu. Natomiast z biegiem czasu jakoś osobiście czułem pewien niedosyt. Chociaż dobre zdjęcia też z pewnościa nadrabiały.
W każdym razie warto pójść do kina i ocenić samemu.
Musze z góry zaznaczyć iż nie jestem miłośnikiem filmów sf ? film jest ogólnie przewidywalny i nie zaskakuje jakoś specjalnie. Udało mi się dwa razy uśmiechnąć. Z cała pewnością spore wrażenie robią zdjęcia i muzyka (ale to może być powodowane tym ze siedziałem blisko ekranu;)).
W skali od 0-10 daje 4 czyli jeżeli...
W sumie to podobal mi się film.Zla postać byla fajnie przedstawiona-przerazala.Ujęcia dość dobre, efekty specjalne też, no i te "podprogowe"momenty też niczego sobie-egzorcysta się przypomina;)
Jak dla mnie film bardzo pozytywny, może i troszkę oczywisty się wydaje aczkolwiek realizacja oraz gra aktorska na bardzo wysokim poziomie. Produkcja nie tylko dla fanów gatunku o czym mogłem się przekonać będąc na pokazie. Osobiście film polecam, warto zobaczyć na dużym ekranie :)
takie są moje wrażenia po tym filmie, Początek piękne zdjęcia oraz świetne efekty specjalne przesłoniły nie najlepszą fabułę. trochę jak odgrzewane kotlety ale jednak miło się oglądało. Dla fanów gatunku warte do obejrzenia dla pozostałych można się zastanowić
Można zobaczyć, ale maruderzy którzy z założenia nie lubią tego gatunku nie mają po co iść, trochę chaotyczny, ale niezła ścieżka dźwiękowa i klimat, parę fajnych pomysłów no i Cillian Murphy. Czas nie był stracony ale drugi raz po niego nie sięgnę...
... coś typu kula, odyseja kosmiczna, misja na marsa, jądro ziemi czy kontakt ;) Ogólnie klimaty kosmiczne :)
Film ciekawie zrealizowany, chociaż miejscami łatwo było przewidzieć co się zdarzy, ogólnie polecam ze względu na moje zamiłowanie do kosmosu, a bardzo ładne zdjęcia są :)
Myślałem, że jak film "Made in...
Wczoraj byłem widziałem i hmmmmm dla miłośników gatunku. Nie polecam ale też i nie zniechęcam :)) Jezeli ktoś to lubi to bedzie pewnie zadowolony. Ja osobiście miałem nadzieje na coś lepszego moja ocena 5/10.
widziałem go na pokazie próbnym i trzeba przyznać, że jest intrygujący, ale po Boyle'u spodziewałem się więcej. strona wizualna miejscami porywajaca, ciekawy klimat i kilka niezłych pomysłów, ale jako całość nie przynosi satysfakcji. miejscami akcja jest nazbyt chaotyczna, w czym nie pomaga również "rwany" montaż....
Okreslilbym ten film jako dobry gdyz lubie filmy z tej serii, jest on niewatpliwie dla ludzi lubiacych takie klimaty (cos w stylu "Kuli", "Jadra Ziemi" czy "Armageddonu"). Jezeli kogos jeszcze nie znudzily watki o wyprawach, w tym filmie akurat na slonce w celu ratowania ziemi to polecam chocby ze wzgledu na fajne...
Z góry nadmieniam, że nie jestem fanem filmów s-f, a na pokaz trafiłem przypadkiem.
Ośmioosobowa załoga wyrusza "naprawiać" dogasające słońce. Lecą statkiem Ikarus II uzbrojonym w olbrzymią w skali ludzkiej i zaniedbywalną w skali Słońca bombę która ma zasilić naszą gwiazdę...
Moim zdaniem film raczej kiepski....
Film wczoraj oglądałem. Film wg dobry, ale nie bardzo dobry. Dlaczego? ponieważ nie jest to w zasadzie klasyczne SF, ale dramat o poświęceniu i walce z psychicznym człowiekiem, przy czym dziejące się to wszystko na statku kosmicznym. Pewne skojarzenie mam z filmem Kula. Generalnie teoretycznie można wyobrazić , że film...
więcej
To mi wyglada na odrodzenie gatunku S/F. Wszyscy wiemy, ze trailer czesto nie ma nic wspolnego z gotowym produktem ale wyglada na to, ze film posiada mieszanke klimatu nowej wersji 'Solaris' i 'Odysei kosmicznej'. Nie moge sie doczekac premiery!
Hej,
Ja również byłem na pokazie przedpremierowym. Naprawdę niezły film. Ale jakby zakończenie bez pomysłu. Poza tym wątek załogi Icarus I jest lekko niezrozumiały. Nie za bardzo jest dla mnie oczywiste co się tam do końca wydarzyło.
Pozdrawiam,
MT
Wczoraj byłem na pokazie specjalnym tego filmu - podsumowując film w sumie mozna zaliczyć do klasyki sf -> warty zobacenia przez miłośników tego gatunku, choć troche przypomina takie pozycje jak -> Kula czy Po Ciemnej Stronie Księżyca.