Edyta (Katarzyna Herman) zmuszona jest zacząć życie od początku. Ucieka od rodziny i bez grosza przy duszy wyjeżdża do Warszawy. Przez internet umawia się z mężczyznami, odwiedza ich w domach, a potem usypia niedoszłych kochanków środkami nasennymi. Tym sposobem ma przez resztę nocy gdzie spać i co jeść. Kolejnym źródłem „utrzymania” ma
Któremu mężczyźnie chce się biegać za kobietą z problemami? Daj mi Panie Boże takiego spotkać, i żeby był tak przystojny jak Tyndyk. Świat fantazji bez szans na realizację.
Ta muzyka, a raczej dźwięki wydawane przez wciskanie pojedynczych klawiszy fortepianu z jakimś poglosem sprawia, że mam ochotę wyrzucić telewizor.
Film bardzo dobry do momentu, w którym pojawia się Tomasz Tyndyk. Tu cały film się kładzie i nawet wspaniała Katarzyna Herman nie jest w stanie go już uratować. Nie wiem, jak to tej roli można było zatrudnić tak zniewieściałego aktora, który każde zdanie ... więcej
dla mnie nudne i męczące są te modne ambitne filmy pełne niedopowiedzeń czyniące z nich swój główny atut , nie znoszę tego , może i artystom się kiedyś przejedzą.