7,2 105 tys. ocen
7,2 10 1 104660
6,8 42 krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

Badziew, jak każde pokomiksowe popłuczyny (patrz „Sin City”, „Spirit -Duch Miasta” i inne takie), no oczywiście z wyjątkiem „Batmana”, ale to głównie zasługa aktorów (Keatona, Nicholsona, Basinger). Kto to w ogóle ogląda? Ja z trudem wytrzymałem 30 minut, a i to uznaję za nie lada sukces. Jakiś baran z „Filmu” dał „Strażakom” notę sześć (maksymalną). Kogo oni tam zatrudniają w tej śmiesznej gazetce? To najlepiej świadczy o jej poziomie. Tak koszmarnej pomyłki dawno nie widziałem. To ma być opiniotwórczy miesięcznik? Normalnie żal, że posłużę się słownictwem małolatów.

ocenił(a) film na 10
oscar_4

Na pewno nie zgodzę się z Tobą.
Sin City to najwyższa forma ekranizacji komiksu, jaką do tej pory widzieliśmy. Czytając oryginał, a potem widząc film, byłem wniebowzięty.
O Spirit nie wypowiem się, nie widziałem ani nie czytałem tej historii.
Ja także jestem zniesmaczony mnogością filmów na podstawie komiksów, ale raczej z powodu filmów w stylu Spidermana (choć wierny komiksowi), Batman Forever oraz Bat & Robin, Fantastyczna Czwórka, Elektra, Daredevil (!), oba Hulki (niestety), Hancock i pewnie kilka innych.
Na tle takich filmideł Strażnicy wyróżniają się. Podobnie jak w Sin City wiele scen jest żywcem wyjęte z komiksu, choć przeczytałem tylko pierwszy z 12 tomów. Po zapoznaniu się z całością pewnie docenię film jeszcze bardziej.
Ogólnie na podstawie komiksów powstało wiele dobrych filmów: widowiskowy Wanted, Liga Niezwykłych Dżentelmenów (przyzwoicie przygodowy), Hellboy, V jak Vendetta, wspomniane Sin City i jeszcze kilka innych, czyli
Nadmienię, że sam ze Strażników wyszedłem zakręcony, bo ten film jest bardzo dziwny i bardzo "swoisty". Na pewno wyróżnia się tym swoim flegmatycznym tempem, ale jest to zgodne z komiksem. Jest w nim wiele smaczków z komiksu oraz historii XX wieku, wszystko okraszone świetną muzyką.
Mam nadzieję, że po wyjściu wersji reżyserskiej, przedłużonej o 30-60 minut, akcji będzie więcej, oraz że zostaną dodane/rozwinięte wątki ucięte w kinówce.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Muszrom

w reżyserskiej wersji "akcji" więcej nie będzie gdyż jest to dramat, pogódźcie się z tym, że film to nie tylko akcja i nie każdy musi ją zawierać w takich ilościach jak nas do tego przyzwyczajono... a juz napewno nie Watchmen, który łamie wszelkie zasady... załosne jest jak ktoś nie potrafi dojrzeć w tym filmie niczego, ocenia albo 0/10 albo 1/10 po 30minutach filmu, tacy ludzie są śmieszni, a niestety jest ich tu trochę...dla waszej informacji trollowanie tego forum zrobiło się nudne już dawno, odpuśćcie sobie, ośmieszacie się tylko zakładając tematy takie jak ten lub udzielając podobnych wypowiedzi jak autor...

ocenił(a) film na 10
G_R_Z_3_C_II_U

"ośmieszacie się tylko zakładając tematy takie jak ten lub udzielając podobnych wypowiedzi jak autor..."
Czy to autorze to było do mnie?
Jeśli tak, to napisz proszę co tam było trollowaniem, jeśli nie to ok.

Watchmen to dramat, nie ulega wątpliwości. Akcja w nim jest-dawkowana w małych ilościach, ale to chyba założenie formuły tej historii.
Nie przeczytałem całego komiksu, więc sam nie wiem dokładnie co w nim jeszcze jest, ale po prostu uważam, że więcej scen akcji ożywiłoby tempo filmu. Może i jest on świetnie przygotowany, ale więcej soczystych historii na pewno przyjąłbym z zadowoleniem. Wiem na przykład, że w komiksie przesłuchanie Rorschacha jest dłuższe i to chętnie bym zobaczył. Oczywiście nie ma mowy o wymyślaniu nowych wątków, wszystko powinno trzymać się komiksu.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Muszrom

Smieciem jest Twoja wypowiedź..tyle na ten temat

ocenił(a) film na 10
oscar_4

No cóż... Ja to na przykład oglądam.
Czemu? Ponieważ lubię oglądać sceny akcji i nie przeszkadza mi oparcie fabuły na motywie fantastycznym. Podoba mi się też wyraziste zarysowanie podziału na tych lepszych i bardziej złych niczym z filmów sensacyjnych. Uradowany też jestem z uczty wizualnej, jaką te filmy potrafią zaoferować. Fabuły jak to fabuły - to już nie kwestia gatunku tylko poszczególnych przypadków. Są lepsze i gorsze.

Powiem Ci, że jednak nie potrafię obronić "Strażników" w kontekście Twojego postu. Dlaczego? Ponieważ nie napisałeś konkretnie co mu zarzucasz, ani też nie wyjaśniłeś co rozumiesz pod terminem "pokomiksowe popłuczyny" - odejście od schematu kina superbohaterskiego, przeładowanie akcją, przestylizowanie, nadmierne uprawdopodabnianie, czy może jeszcze coś innego? Najpierw to sprecyzuj, a potem będziemy mogli się spokojnie pożalić, albo dalej pociągnąć dyskusję.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
oscar_4

Czytałeś komiks?? czy opisujesz to co tylko widziałeś (w kinie lub na DVD (blu-ray'u)(oczywiście legalnym)) i próbujesz się z nami tym podzielić?

ocenił(a) film na 10
oscar_4

Hehe. A ty jesteś poporodowym śmieciem. I co z takim począć...

ocenił(a) film na 10
oscar_4

Hahaha jak ja uwielbiam takich trolowych niedorozwojów i ich niezwykłe komentarze poparte ambitną argumentacją :)