Nie znałem wcześniej serii Watchman, poszedłem na ten film zachęcony muzyką Smashin Pumpkins w trailerze i czekała mnie miła niespodzianka! Ten film jest naprawdę spoko, mimo że tu i ówdzie zdarza się jakaś nieprawdopodobna dłużyzna. Może odstraszać trochę niedzisiejszym stylem bohaterów (zwłaszcza ten Człowiek-Sowa mocno trąci myszką) ale wszystko to można mu wybaczyć, bo to film o czymś.