Nie zbliżajcie się do kina pod żadnym pozorem! Szkoda,że nie można oceniać filmów na 0 albo i poniżej!
najlepszą odpowiedzią jest cytat z piosenki z intra filmu:
AND DON'T CRITICIZE
WHAT YOU CAN'T UNDERSTAND
Tak, nie krytykuj czegoś czego nie rozumiesz. Jednak po obejrzeniu Watchmenów w kinie mam straszne mieszane uczucia. Nastawiałem się na film akcji, z duzym naciskiem właśnie na akcję. W zamian za to ukazał mi się moralizujący film o pseudo superbohaterach, z których tylko dwie osoby miały ponadprzeciętne umiejętności, "moce". Film według mnie był za długi, trzy razy myślałem że już się kończy. Dwa prawdziwa końcówka [UWAGA SPOILER] kiedy Dr. Manhattan postanawia "porzucić" Ziemię i udać się na "wygnanie" i przytakuje bohaterowi który unicestwił 5% ziemskiej populacji w celu niby powstrzymania wojen na świecie. Niestety wątek ten jest dla mnie strasznie płytki i takie myślenie bardzo mylne.
Morał z tego taki: nie chodź do kina na ślepo, tylko czytaj o filmie który zamierzasz obejrzeć. A jeśli jest on na podstawie komiksu to się z nim przynajmniej zapoznaj.
Widać, że jesteś wymagającym widzem skoro narzekasz na za mało akcji i na brak "mocy" przez superbohaterów. Ale do jasnej cholery! O to w tym chodzi! To nie są superbohaterowie jakich znamy, to są zwyczajni ludzie: policjanci, sportowcy i inni, którzy przyjmują za cel walczyć z przestępczością i przebierają się w getry i majtki w odpowiedzi na fale zamaskowanych bandytów, a trochę też inspirując się pierwszymi komiksowymi bohaterami lat '30 ub.wieku. To wszystko jest wyjaśnione w komiksie. Wyjątkiem jest Dr. Manhattan, który zatrzasnął się w reaktorze.
Jeśli szukasz akcji i "mocy" to proponuje Supermana, Spidermana, Fantastyczną Czwórkę itp.
A bardzo mylna to jest twoja znajomość języka polskiego, gramatyki i składni.
A kto poza Manhattanem miał tam jakieś moce?
Oryginalny koniec jet dużo bardziej wiarygodny, bo zagrożenie jakieś takie prawdziwsze. A film kompletnie nie wspomina o motywach niebieskiego. nie wiem po kiego grzyba to zmieniali. Dla mnie film był za krótki. Chcę pełną wersję, Już dziś :)
Punkt patrzenia zależy od punktu leżenia. Ja tam lubię komiksowe ekranizacje i nawet jak film jest przeciętny, bądź przeciętnie zły to naprawdę mi się je dobrze ogląda! Na Watchmen'ów czekam z niecierpliwością, nawet pomimo nieprzychylnych komentarzy ;)