PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=317089}
7,2 103 562
oceny
7,2 10 1 103562
6,8 26
ocen krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

Miałem wielkie obawy odnośnie filmu Zacka Snydera. Przeniesienie świetnej powieści graficznej Alana Moore'a graniczyło się z cudem. Efekt finalny mnie pozytywnie zaskoczył, jednak nadal uważam że zadanie trochę przerosło twórców. Największa zaleta- wierność względem pierwowzoru i bezkompromisowość. Nie mogę wprost uwierzyć, że producenci byli w stanie tyle zainwestować w film z tak wysoką kategorią wiekową. Wizualnie (pod każdym względem) film stoi na najwyższym poziomie i posiada przy tym wszelki "rated-R stuff"- przemoc, dużo krwi, okrucieństwa, przekleństw, i erotyki. To chyba najdroższy film z kategorią wiekową R jaki powstał (jeżeli się mylę, poprawcie mnie). Obsada- żałuję trochę, że w przeciwieństwie do większości ekranizacji komiksów, zabrakło znanych twarzy. Wiadomo, że znane nazwiska mają podłoże komercyjne, jednak zawsze dobrze zobaczyć znanych i utalentowanych aktorów w rolach kultowych postaci z komiksów (Jack Nicholson/ Heath Leager jako Joker, Gary Oldman jako Jim Gordon, Marlon Brando/Russel Crowe jako Jor-El, czy Robert Downey Jr. jako Iron Man i wiele innych). Mimo to, obsada została dobrze dobrana- większość wygląda dokładnie tak jak sobie wyobrażałem podczas czytania komiksu. Zdecydowanie najbardziej podobał mi się Jakcey Earley Haley. Sceny akcji spełniają swoje zadania- dobra choreografia, dynamika, oraz brutalność. Muzyka podobała mi się, chociaż utworu skomponowane na potrzeby filmu mogły by lepiej zapadać w pamięć. Teraz przejdę do najbardziej kontrowersyjnej części filmu- fabuły. Twórcy bardzo wiernie oddali historię z komiksu, jednak widać że film nie jest w pełni oddać urok oryginału. W komiksie było za dużo wątków, za dużo postaci. W ekranizacji część wątków została usunięta, a część skrócona, jednak wciąż seans wydawał się trochę chaotyczny. Cały czas śledzimy parę wątków jednocześnie, co chwilę mamy jakieś retrospekcje i retrospekcje w retrospekcji całej masy postaci. Takie rozwiązanie było nieuniknione, ale w filmie traci na tym tempo i płynność narracji. Nie jest to wina twórców- tylko samego komiksu. Może lepiej by było, aby film, podobnie jak komiks został by podzielony na rozdziały, z czego każdy rozdział opowiedział by historię każdego z strażników? Nie wiem. Obejrzę jeszcze którąś wersję rozszerzoną- Director's Cut, albo Ulitmate Cut, może one mnie bardziej usatysfakcjonują.

Teraz mam dwa nurtujące mnie pytania (odnośnie zarówno komiksu jak i filmu).

Pierwsze- trochę czepialstwo: Jakim cudem Jedwabna Zjawa (będę używał nazw z komiksu) mogła w ogóle funkcjonować jako superbohaterka? Nie nosi ona absolutnie nic co by mogło ukrywać jej oblicza. Jakim cudem nikt nie odkrył jej tożsamości? Już nawet Clark Kent posiadał lepszy "kamuflaż".
Drugie- trochę poważniejsze: Jak to możliwe, że Ozymandias puścił wolno Nocnego Puchacza i Jedwabną Zjawę, po tym jak poznali jego plan? Wcześniej był bardzo ostrożny. Aby nikt nie odkrył jego planu zabił nawet cały swój personel. Tak nagle uznał, że Nocny Puchacz i Jedwabna Zjawa lepiej dotrzymają jego tajemnicy? Rozumiem jeszcze dr Manhattana- znał jego specyficzny tok myślenia, więc wiedział że on to zrozumie.
Trzecie- Czy nie uważacie, że śmierć Roschancha (mojego ulubieńca, podobnie jak dla wielu fanów komiksu i filmu) była bezsensowna? Przecież zostawił swoje notatki u dziennikarzy, więc prędzej czy później ludzkość poznała by prawdę.
Czwarte- Czy nie woleli byście, aby ktoś wymierzył sprawiedliwość/zemścił się na Ozymandiasu? Poświęcił 15 mln niewinnych istnień. Zrobił to co prawda dla uniknięcia Trzeciej Wojny Światowej, jednak nadal czyni to go ludobójcą. Liczyłem trochę po cichu, że w ekranizacji bohaterowie wymierzą Ozymandiasowi sprawiedliwość i dopiero potem, poznają efekt jego planu, albo że Roschanch w szale gniewu zabije go.

szmyrgiel

Ps Sorry że cztery pytania policzyłem jako dwa. Początkowo nurtowały mnie dwa pytania, ale podczas pisania przypomniały mi się kolejne i zapomniałem poprawić.

ocenił(a) film na 9
szmyrgiel

1. Silk Spectre (pierwsza) była "udawaną" superbohaterką. Jej agent marketingowy wypromował ją jako bohaterkę na mistyfikacji. Z filmu się tego niestety nie dowiesz, bo kanonicznie opisano to dopiero w serii "Before Watchmen" z 2012 roku, którą zresztą serdecznie polecam. Tożsamość - to czasy sprzed internetu, poza tym w komiksie nosiła małą maskę, w filmie najwyraźniej nie pasowało jej do kostiumu (są nieco zmienione). ;)

2. A czemu miałby nie puścić? On nie chciał nikogo zabijać. Zaakceptowali fakt dokonany to se poszli.

3. O notatkach nikt poza Rorschachem nie wiedział.

4. No, przynajmniej zadałeś dobre pytanie. :P

seprioth

1. Ale w serii Alana Moorea nie miała maski :( Pokaż mi jakieś zdjęcie z komiksu. Wiadomo, że nie było internetu, ale i tak maska była potrzebna, z jakiegoś powodu reszta bohaterów je nosiła :P

ocenił(a) film na 10
seprioth

Finałowa scena pokazuje że jeden dziennikarz znajduje te notatki, chociaż to jakiś zwykły pismak to mogło przejść bez echa.

ocenił(a) film na 9
mareczekp2

O dzienniku pozostali nie wiedzieli, więc nie mógł mieć wpływu na żadne decyzje. Rorschach postanowił wyjawić plan Ozymandiasza i otwarcie o tym mówił. Dziennik nie obejmował zresztą ostatnich scen - został zakończony przed wyprawą na Antarktydę i odkryciem całości planu (oczywiście zawierał z pewnością pewne wskazówki).
Odkrycie dziennika przez dziennikarza prawicowej gazety (choć całkiem młokosa) to oczywiście zakończenie otwarte i zapowiedź, być może, kolejnych problemów.

ocenił(a) film na 10
ravQ

Oj rzeczywiście, nie wiem czemu pomyślałem że są tam plany Ozymandiasza. Jakoś nie przeszło mi przez głowę że Rorschach ukończył dziennik przed Antarktydą, choć to oczywiste :D

ocenił(a) film na 9
mareczekp2

Ale faktem jest, że w dzienniku zdaje się było "za wszystkim stoi Veidt. Trudno o niebezpieczniejszego przeciwnika". Więc coś tam potem mogło wyciec :) Natomiast rzeczywiście pozostali nie wiedzieli o dzienniku, więc nie mogli się obawiać jego wypłynięcia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones