7,2 105 tys. ocen
7,2 10 1 104660
6,8 42 krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

Obejrzałem film wczoraj i jestem wręcz ogłuszony. Jako fan komiksów ciężko mi strawić te dziecinne, płaskie i infantylne w większości ekranizacje, jak X-Men czy Spiderman 1 i 3.

Tutaj dostałem... nie wiem jak to ująć. Mroczny klimat Batmanów Burtona, chatakterystykę postaci jak w 7 Wspaniałych;), przekonującą intrygę i tak niecodzienne złamanie schematów i konwencji... rzadkie w końcu przedstawianie bohaterów z taką głębią psychologiczną i uzasadnieniem postępowania. Każdy jest nieowtarzalną indywidualnością i, co najważniejsze, nie są tak posągowo niedostępni. Można mnozyć przykłady, dość powiedzieć, że wydają się po prostu poprzebieranymi ludźmi, coś jak antyczni półbogowie: niby herosi, ale egzystujący jak my.

Ścieżka dźwiękowa to jeden z najlepszych soundtracków jakie słyszalem, zakochałem się od nowa w Sound of Silence;);)
Co do zarzutów o miernych dialogach czy zbytnich dłużyznach: jest tak dobrym filmem, że łyka go się jak piwo na pustyni, nie widać jak mijają kolejne minuty, nie, dla mnie on nie był długi.

Owszem, mam kilka zarzutów. W sumie Mars wydawał mi się nieco sztuczny, zaś sama koncepcja tego, że złym Bossem był jeden z nich jednak oklepana i przewidywalna, co by nie mówić. Można by dodać jeszcze kilka błędów, ale są pewnie marginalne. Dodatkowo, co ciekawe, nie ma tu skupienia na jednej postaci, to skupienie na każdej z nich, wielowątkowość spojrzenia, jest naprawdę odświeżające w powodzi płaskich produkcji, w których mamy jednego bhatera, a i to dość słabo przedstawionego;) Czy mozna napisać cos więcej? zapraszam do dyskusji:)

Ps. Prawie płakałem kiedy Manhattan rozwalił Roscharcha, ale ta śmierć była w pelni uzasadniona, Pan Atramentowy zupełnie nie przystawał do nowego świata. Tak musiało się skończyć.

ocenił(a) film na 10
Gats_2

A jakże się ucieszyłam kiedy w redakcji znalezli "rorszak dżarnal" :D

W mojej opinii film jest genialny w KAŻDYM calu, nie zauważam w nim żadnych błędów, czegoś banalnego czy nielogicznego.. ;) !

Jest po prostu fantastycznie..

Nie wiem czy ktokolwiek doświadcza czegoś podobnego, ale jak zaczynam oglądać "watchmen" to totalnie się wczuwam w ten film i nic innego dla mnie wtedy nie istnieje;P

aPosing

Co do wczuwania się w film, ja tak mam kiedy oglądam każdy dobry film, rzadko się zdarza co prawda, ale kiedy już to nastąpi, czas traci linarny wymiar i po prostu dziura w życiorysie.
Co do błędów to można je znaleźć w każdym filmie, nie popadajmy w fanatyzm;) Ale tak poważnie, tak jak Ty, zakochałem się w Watchmenach i mam zamiar kupić DVD z nimi;)

ocenił(a) film na 8
Gats_2

Skoro tak macie, to wyobraźcie sobie, jaką ekstazę poczujecie, czytając książki (nie komiksy) - są takie, które dosłownie przenoszą w inny świat. ;)

4god10

ależ ja uwielbiam książki, pewnie że przenoszą w inny świat, tyle że połączenie słowa z obrazem jest równie świetne;)
A co takiego byś polecił, co odrywa od rzeczywistości? Mnie w sumie oderwał dawno temu np. Czerwony Smok Harrisa

ocenił(a) film na 8
Gats_2

Ostatnią książką, jaką przeczytałem, były "Przygody dzielnego wojaka Szwejka podczas wojny światowej" - fenomenalna powieść Haska. Jaka szkoda, że nieukończona;/ Po prostu uwielbiam takie ksiązki. Przedostatnia, to "Żeglarz" Clive'a Cussler'a - też dobra, tylko jak dla mnie, za mało "perełkowa" - świetnie nadaje się na scenariusz filmu, ale jak na powieść parahistoryczno-przygodowo-awanturniczą, to niestety/stety wolałem Dana Brauna i jego opisy zawarte Anioły i Demony. Hm. A co do lektur wciągających i przenoszących w inny wymiar? Dla mnie takimi pierwszymi ksiązkami były lektury szkolne: Przypadki Robinsona Cruzoe po prostu mnie wessały. Czułem się, jakbym był z Robinsonem na wyspie i podczas dalszych jego przygód. Quo Vadis podobnież - ba, cały Siekiewicz;) Prawie każda dobra książka potrafi przenieść w inny świat. A co to znaczy dobra książka? To taka, któa Ciebie nienudzi i zachęca do przeczytania jeszcze jednej kartki przed snem;) Dla każdego to będzie coś innego;)

Pozdrawiam!