7,2 105 tys. ocen
7,2 10 1 104660
6,8 42 krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

Zastanawiam się nad tym czy Watchmen zasługuję by go ocenić 10/10. Czy jest to arcydzieło? Nie mogę się oprzeć porównaniom do Blade Runnera, który w moim odczuciu jest niekwestionowaną dychą.

Wymienię moje za i przeciw

+niewiarygodny klimat. Ma coś w sobie, że czasami oglądamy z zaciekawieniem pojedyncze sceny i nie możemy wyjść ze zdumienia. Nie spotkałem się z filmem o superbohaterach w takich czasach, gdzie jest wiele stonowanej autoironii i gdzie sytuacja polityczno historyczna ma taki duży wpływ.

+aktorzy. Dobrani nie na zasadzie znanego nazwiska ale, według tego jak bardzo pasują do roli. Ponad to aktorzy, przyłożyli się do swojej pracy analizując swoich komiksowych odpowiedników.

+całość. Materiały dodatkowe Black Freighter czy Under the Hood, tworzą genialny microkosmos, w którym ten film żyję.

+zaangażowanie reżysera. Snyder jest fanem komiksu i robił go tak jak by sam chciał by go zobaczyć.

+ponadczasowa historia. Jest to historyczny przekrój jednego z najważniejszych motywów popkultury amerykańskiej (komiksu). Mimo, że tworzona na zasadzie alternatywnej rzeczywistości, dotyka całej masy prawdziwych wydarzeń.

+wielość wątków. Historia każdej postaci jest oddzielną opowieścią z pewnym nie zawsze dosłownym morałem.


No a teraz minusy, które puki co przeszkadzają mi w postawieniu 10/10

-wierność z oryginałem. Fakt, że komiks jest kultowy i genialny jest pewny, film jest tylko jego odbiciem, nie wnosi nic nowego poza zmienionym, zakończeniem. Nie mogę się oprzeć porównać to do Blade Runnera gdzie również czerpano z książki ale stworzono właściwie coś nowego. Tutaj nasuwa się pytanie, czy np. napisanie opowiadania, na podstawie kultowego wiersza, traktującego o tym samym ale ubranego w inny styl nadal będzie genialne?

-chaotyczny zlepek scen. Sam tego nie zauważyłem bo obejrzałem film po przeczytaniu komiksu, ale z tego co czytałem sporo osób gubiło się w fabule przez chaos scen w różnych czasach i dotyczących różnych osób.
Jest to mniejszy minus, nie przeszkadza mi on tak jak pierwszy.


Interesuje mnie wasza opinia, czy film zasługuję na dychę czy stanowi jakiś przełom, czy w swoim gatunku jest unikalny, czy uważacie, że może wejść do pewnego kanonu robienia tego typu filmów i wreszcie czy jest/będzie KULTOWY?

ocenił(a) film na 10
Hilarious

Ja oceniłem na dziesięć,jest to dla mnie jeden z najlepszych filmów s-f w ciągu ostatnich lat(na pewno najlepszy w tym roku,nie wierzę aby Avatar zbliżył się do tego poziomu) i ścisła czołówka komiksowych adaptacji.Zdecydowanie film unikalny przede wszystkim z powodu perfekcyjnej rezyserii,strony wizualno-dźwiękowej, tego niesamowitego klimatu o którym wspomniałeś oraz podejścia do tematu superbohaterów.Do tego dodajmy jeszcze niezadowalający wynik finansowy który praktycznie chyba przekreśla szansę powstania podobnych produkcji.A więc perełka gatunku.
PS 1: Bawi mnie fakt że Watchmen ma na filmwebie niższą ocenę niż żenujący Transformers 2
PS 2:Blade Runner to także jeden z moich ukochanych filmów i tu ocena również 10/10
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
hellboyjr

A ja komiksu nie czytałem dlatego te wymienione przez Ciebie minusy mnie nie dotyczą;), a co do "chaotycznego zlepku scen" to naprawde nie wiem o co chodzi, tam nie ma zadnego chaosu. Wszytko jest tak jak powinno.

Najwyższa ocena się tutaj jak najbardziej należy.

użytkownik usunięty
Dude_

Zgadzam się w 100 %. Dla mnie też nie ma tam chaosu. Musze przyznać, że dawno nie oglądałem tak genialnego filmu. A ścieżka dźwiękowa rzuca na kolana. U mnie 10/10.

ocenił(a) film na 9

Co do wyniku finansowego, to moim zdaniem on podskoczy jeszcze do końca roku bo ok. grudnia szykowana jest ostateczna wersja reżyserska. Wydaję mi się, że to jest jakiś przełom, ciężko tylko się mu przedostać przez nastawione na akcje i efekty specjalne adaptacje marvela, jakie mieliśmy 'przyjemność' oglądać od prawie 10 lat - tak, pierwsza dekada 2000 roku upłynęła pod znakiem efekciarskich filmów, z dużym udziałem adaptacji komiksów. (pisze o tym na moim blogu, zapraszam zainteresowanych).

Hilarious

Osobiście nie potrafię ocenić tego filmu - przynajmniej w tej chwili,
Po praz pierwszy obejrzałem go na DVD w Sobotę wieczorem z kuflem w dłoni, niestety nie byłem w stanie obejrzeć go w kinie - to co mnie uderzyło w pierwszej chwili to przyjemne dla oka zdjęcia tworzące klimat.
Po drugie naprawdę świetna obsada - przed obejrzeniem wydawało mi się że ciekawy będzie jedynie Roschach - reszta interesowała mnie znacznie mniej. I tutaj kolejne uderzenie, wszystkie postacie są trójwymiarowe i dobrze przedstawione. Dobrze że obecnie stosunek HEROS/Alter ego jest z przewagą tego drugiego - Bohater w kapciach przy kuchni a nie tylko w pelerynie goniący zbirów.
Po trzecie - klimat tego filmu, jest w nim coś co nie pozwala oderwać oczu.
Po czwarte - reżyser trzyma Efekty specjalne na krótkim łańcuchu i nie pozwala by ugryzły go w dupę (Jak ma to miejsce w niektórych filmach - np. Transformers 2). Tutaj jest ich tyle ile powinno i odpowiednio stonowane by nie przysłonić fabuły.

Co do planów wydania wersji reżyserskiej w przyszłości mogę powiedzieć tylko - skurwysyństwo - kolejny dowód że szary człowiek jest traktowany jak frajer który służy tylko do nabijania kasy.
Pewnie wiele osób pamięta jak miało to miejsce z Blade Runnerem - nowa wersja reżyserska pojawiała się co jakiś czas,












ocenił(a) film na 9
Sonny_Crockett

Masz rację, najpierw wydają kinówkę, potem director'cuta, a potem jeszcze lepszą wersje, morał jest taki, trzeba poczekać tak jak ja to robię. Z blade runnerem jest inaczej bo te wersje wychodziły jeszcze parę lat po premierze, np ultimate cut jakoś 'niedawno'.
Moim zdaniem powinni wydać od razy 2 wersje - kinową i fanowską/kolekcjonerską. Jednak tutaj rozumiem producentów, bo film jako taki mało zarobił, Snyder dzięki sukceson 300 miał wolną rękę. Można by rzecz, że gdyby nie popularność 300, to watchmen albo by nie powstał albo by go lekko mówiąc zjebali by nabić sakwy.

użytkownik usunięty
Sonny_Crockett

"Co do planów wydania wersji reżyserskiej w przyszłości mogę powiedzieć tylko - skurwysyństwo - kolejny dowód że szary człowiek jest traktowany jak frajer który służy tylko do nabijania kasy."


W przyszłości? Przecie wersja rezyserska w USA wyszła w Lipcu :P

Widziałem i jak dla mnie jest słabsza od wersji kinowej. Dodane sceny niewiele wnoszą, a tylko psują tempo filmu, który robi się za bardzo rozwleczony i chwilami zaczyna przynudzać, czego w kinowej wersj po prostu nie ma. Po obejrzeniu obu wersji zdecydowałem, że to kinowa jest ta, do której mam zamiar w przyszłości wracać, więc nie miałem wątpliwości czy kupować poslkie wydanie 2DVD, zwłaszcza że wydano je w sietnym steelbooku.

użytkownik usunięty

A ocena z początku była 9/10, ale po czterech seansach (3x kinowa, 1x Dir Cut) jednak daję 10/10.

użytkownik usunięty

Opis wersji reżyserskiej:

http://movie-censorship.com/report.php?ID=1860304

ocenił(a) film na 10
Hilarious

kultowy moze nie bedzie, ale na 10 zasluguje. Niestety trudno przenosic wiernie komiksy na ekran, nie wiem jak bylo z "watchmen' bo nie mialam okazji czytac.. ( :( ) . Dla mnie Watchmen to najlepszy (do tej pory) film w tym roku, wielki plus ma za to o czym napisal autor tematu - niesamowity klimat (nie widzialam innego filmu w tym klimacie:P) i w przeciwienstwie do np. Mrocznego rycerza nie zawodzi wpasowywaniem sie w klimaty Holyłudu :)

ocenił(a) film na 9
aPosing

Co do wierności z oryginałem to miejscami, obrazek komiksu, dialog czy montaż jest dokładnie taki sam, nawet takie głupie pierdoły jak to, że jeden z bohaterów poprawia w danym momencie włosy.

ocenił(a) film na 9
Hilarious

Jednak po kolejnym dniu zastanawiania się, uważam, że ten film nie zasługuję na dychę, ba nawet myślę o obniżeniu do 8. Co jest powodem mojej decyzji? Ano cofnąłem się do źródła i przeczytałem po raz kolejny, bardzo dokładnie komiks. I muszę wam powiedzieć, że fabuła jest momentami ściśle odwzorowana, ale wiele dialogów jest tak okrojonych, że połowy smaczków i ukrytych znaczeń z tego filmu po prostu nie da się wyłapać. Zack powinien mieć przygotowane 2 zakończenia, do kinówki to co znamy a do director's cuta oryginał bo jednak brak mi tutaj absurdalnej ośmiornicy.

ocenił(a) film na 10
Hilarious

ano, wspaniale by było zobaczyć zamiast opustoszałych ruin ten rozpierdol, który sobie urządziła kosmiczna ośmiornica. w moim mniemaniu jednak cały czas film roku i 10 całkowicie zasłużona. zgodność z pierwowzorem (czy jak mówisz, niezgodność właściwie) nie może przesądzać o wartości dzieła.

ocenił(a) film na 10
Hilarious

Po obejrzeniu wersji reżyserskiej, spokojnie daje 10. Jest to chyba najlepsza adaptacja noweli graficznej/komiksu jaką dotychczas miałem przyjemność oglądać. Klimat + aktorzy + scenariusz + reżyseria + muzyka + efekty, tworzą zgraną całość od której ciężko oderwać wzrok i te 3 godziny mijają błyskawicznie. W końcu ekranizacja na poziomie, a nie durna i efekciarska sieczka z pg-13. Brawo dla reżysera za odwagę :)