7,2 105 tys. ocen
7,2 10 1 104660
6,8 42 krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

Na początku chcę wam podziękować (mówiąc wam, mam na myśli wszystkich popcornożerców, dresów i innych debili, co to nie potrafią grzecznie posadzić dupska na fotelu i oglądać film w skupieniu, bez zbędnego komentowania wszystkiego, co dzieje się na ekranie) za to, że przekazaliście wśród swoich znajomych jaki ten film jest gupi, do dupy i bes sensu no. Tylko dzięki wam na sali kinowej nie było prawie nikogo i mogłem obejrzeć Strażników w spokoju (normalnie jak w domu!).
Sam film bardzo mi się spodobał, Snyder odwalił kawał dobrej roboty, choć np.niektóre sceny walk zostały troszkę, że tak powiem, "przerysowane" -Daniel i Laurie walcząc z członkami gangu na ulicy tak nimi rzucają o ściany, jakby siłą Pudzianowi dorównywali ;), to samo tyczy się finałowej walki - co też Ozzy z Rorschachem i Puchaczem wyprawiał xD
Do tego film w pełni mogą zrozumieć tylko fani- niektóre zdarzenia nie zostały wyjaśnione, a szkoda (jak powstała niezwykła maska Rorschacha?)
Dużym plusem były dla mnie liczne smaczki dotyczące historii i popkultury (już w genialnych napisach jest ich multum) oraz świetnie dobrana muzyka - bez niej film nie byłby taki sam.
Pozostaje mi tylko polecić Strażników widzom szukającym czegoś nowego w kine, łamiącego utarte schematy (w tym przypadku jest to demitoliogizacja superbohaterów)i wystawić mu mocne 9/10
P.S. Uwaga do zarządców kina Helios w Galerii Białej w Białymstoku - zróbcie czasem przegląd techniczny nagłośnienia - może niektórym to nie przeszkadza, ale osobiście nie lubię, jak w trakcie seansu parę razy część głośników przestaje działać ;p

Loopkin

swieta racja . film z pewnoscia nie jest skierowany do szarej masy ...ocene ma tak niską poniewaz zyjemy w kraju smutnym , szarym, niewrazliwym artystycznie , w kraju o małych zasobach wyobrazni(bez obrazy) ...nie mowie oczywiscie o wszystkich ludziach

ocenił(a) film na 4
xardos4

Dla szarej masy? Ten film jako film film si-fi nie może równac sie np. takiej Odyseji 2001.
Niebieski koles z z genitaliami na wierzchu ,tak w skrócie mozna powiedzieć o tym filmie.

ocenił(a) film na 9
Karatos

Co ty możesz wiedziec w ogole o filmach jak ty nie odrozniasz si-fi od fantasy ?.. No rece opadaja i sie zalamuja ....

ocenił(a) film na 9
Karatos

ja pierd.... kolejny zakompleksiony widz mający problem z niebieskim penisem. I nawet nie powie niebiski penis, bo się od razu czerwony zrobi na twarzy. Może powiesz jeszcze, bo takie opinie na tym forum padało, że to opsceniczne porno było! Ech Ty "poprawnie" wychowany kinomanie, ze średniowiecznymi poglądami. Czas już wyjść spod klosza, mamy XXI człowieku.
Znasz poza tym powiedzenie mądre: że nic co ludzkie....

ocenił(a) film na 9
Loopkin

"Uwaga do zarządców kina Helios w Galerii Białej w Białymstoku - zróbcie czasem przegląd techniczny nagłośnienia - może niektórym to nie przeszkadza, ale osobiście nie lubię, jak w trakcie seansu parę razy część głośników przestaje działać ;p"

Oho. Więc widzę, że kolega także z Białegostoku i także w Białej film oglądał (tyle że u mnie nie było żadnych problemów)...

By the way, tłumów rzeczywiście nie było, a żeby było śmiesznie - czekam sobie grzecznie na seans o 19, kilku niecierpliwych ustawiło się już w kolejce, ale młodzieniec w białym fraku stwierdził, że jeszcze film trwa (poprzedni seans) i trzeba poczekać. O godz 19.01 chłop otwiera drzwi i mówi coś w stylu "Proszę do środka". Ja podchodzę do niego i z uśmiechem na ustach pytam "Gdzie te tłumy?", a chłop z rozbrajającą szczerością oznajmia - "Ktoś powinien za to beknąć, nikogo w środku nie ma, seansu w ogóle nie powinno być" :)

Na szczęście był kolejny i 10 osób w w tym ze mną obejrzało wspaniały film :)

Grifter

kiedy poszedłem na watchmena ..było ok 5 osob w kinie tak samo jak poszedłem chocby na "the fountain"(swietny film) to własnie dowod tego ze filmy na ktorych trzeba chocby odrobine myslec nie sa raczej rozchwytywane w polsce " no bo joł za mało kurwa akcji tam było kurwa no " ( cytat pewnego forumowego trola)

ocenił(a) film na 10
xardos4

Jak ja byłam na Watchmenach to oprócz mnie w kinie było jeszcze trzech chłopaków. Myślę, że nie było dużo ludzi z tego względu, że na filmie byłam przed południem. Ale się zajefajnie oglądało, bo nikt nie przeszkadzał xD

użytkownik usunięty
xardos4

na moim seansie było około 20 osób , więc całkiem sporo w porównaniu do tego co piszecie ,
porządku pilnował pewien "dres" (łysy , w dresie , dwudziestoparoletni) który gdy komuś zadzwoniła komórka w trakcie filmu krzyknął :ciszej kurwa, chyba film oglądam.