7,2 105 tys. ocen
7,2 10 1 104660
6,8 42 krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

Jestem świeżo po obejrzeniu filmu. I muszę powiedzieć, że jest to film inny niż pozostałe filmowe opowiadania o super-bohaterach. Mocny realizm, mroczny klimat, brak imponujących efektów specjalnych, brak happy-endu, lecz są to wielkie zalety tego filmu. Historia jest opowiedziana w sposób ciekawy, jest ona wciągająca i intrygująca. Sceny walki, podobnie jak cały film, są bardzo realistyczne (poprzez łamanie kości czy też tryskającą krew, widzom o słabych nerwach odradzam) i robią ogromne wrażenie, a efekt slow-motion to "wisienka na torcie" wieńcząca wszystko. Dodatkowo dobrze dobrana obsada, a dialogi czynią ten film jeszcze lepszym.
Na zakończenie chciałbym dodać, że "Watchmen: Strażnicy" to idealny przykład tego, że nie potrzeba doborowej obsady o znanych i głośnych nazwiskach, by zrobić bardzo dobry film. Świetna robota Zacka Snyder'a.

użytkownik usunięty
luki159

W większości się zgadzam, ale tylko co do jednego mam inne spostrzeżenia, mianowicie brak happy endu. Zakończenie przecież można interpretować na różny sposób, w tym filmie nie ma przecież narzuconego moralizowania i banalnego podziału na całkowite dobro i zło. Z jednego punktu widzenia można uznać zakończenie za złe- świat pokoju, zbudowany na kłamstwie i ofiarach, już u podstaw ma mało wspólnego z prawdziwym pokojem, a z drugiej, co gdyby doszło do wybuchu trzeciej wojny światowej? Przecież pod filmu koniec całe napięcie między Stanami a ZSRR sięgało już szczytu, którego finałem byłoby użycie arsenału nuklearnego przez obydwie strony. W świetle tego zniszczenie jednego miasta aby uniknąć wyniszczenia połowy globu można postrzegać raczej jako wybór mniejszego zła.

Swoja drogą tutaj kłania się jeszcze pewna ciekawa refleksja- natura ludzka jest taka, że nie da się człowieka tak skutecznie przekonać do pokoju miłością, czy innym szlachetnymi ideami, jak strachem.

Jak dla mnie tak naprawdę nie da się jednoznacznie i zdecydowanie wskazać czy to było dobre czy złe zakończenie, to jest tutaj tak naprawdę zależne od interpretacji widza i jego poglądów. Swoją drogą takie rozważania pokazują tylko jaką ten film jest perełką poród większość wysokobudżetowy filmów super-hero, które są miłym widowiskiem, pełnym fajerwerków i patosu ale nic poza tym.

Ok, zgodzę się z tym. Faktycznie, z jednej strony pokój dwóch światowych potęg osiągnięty kosztem ofiar i przeniesienia odpowiedzialności za wybuch miasta na Dr. Manhattana. Natomiast z drugiej strony mogło dojść do III wojny światowej, co nie byłoby pozytywem dla ludzkości ... Rzeczywiście, wybrano mniejsze zło, które jednak okazało się bardziej korzystne. Co do mojej wypowiedzi to pisałem ją w pośpiechu, z pewnością bardziej rozwinąłbym wątek zakończenia, ale lepiej od Ciebie raczej bym tego nie dał rady napisać. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10

Nie chce urazić ale chyba nie oglądałeś dobrze - Nie zniszczono jednego dużego miasta - Zniszczono NAJWIĘKSZE na świecie - Nowy York,Los Angeles,Tokio,Moskwa i jakiś Chiński. Po co Ruscy by zawierali pokój z USA gdyby rozdupcono aby NY ? Dla ruskich to by było nawet lepiej. I odwrotnie - Co amerykanom po zniszczeniu Moskwy ? Zniszczono giganty obu tytanów i jeszcze kilka miast państw niemocarnych.

użytkownik usunięty
kubixer11

Faktycznie, wyleciało mi to z głowy, za pewne przez to, że w filmie tylko o tym wspomniano a nie pokazano na ekranie, mój błąd.

ocenił(a) film na 7
kubixer11

Nie jakieś chińskie miasto tylko Pekin, a do tego jeszcze Londyn.

ocenił(a) film na 7
luki159

zakończenie śmieszne. roschar dopiął swego xddd

ocenił(a) film na 7
Movie_Crash_Man

szkoda, że to jest film na raz. trzeba było pociągnąć jeden film o roscharze poprzez chaos i masę scen z parami i rozwojem ich miłości film się momentami dziwnie ciągnął, dłużył.

ocenił(a) film na 10
Movie_Crash_Man

Rorschach dopiął swego