"Prosty wniosek ,albo ludzie woleli zostac przy komiksie ,albo pora premiery była troche nie właściwa"

ALbo film był dla dzieciarni zwyczajnie za trudny do pojęcia, co widac nawet po tym forum, zresztą, miał kategorię R więc dzieciarnię niby wykluczał, ale niektórzy to "duże dzieci", które nawet mimo tego że na film iśc już mogły to i tak myśleli że idą na Spider-Mana czy inną Fantastyczną czwórkę, a tu zonk - film, przy którym wymagana jest jakaś wiedza, a nawet trzeba myśleć - skandal!

"Powinni wypuścic go jakoś teraz, na lato"

Żeby został zmiażdeżony przez wakacyjne blockbustery?


Przy okazji - Watchmen to najlepszy film na jakim byłem w tym roku w kinie, lepszy od wszelkich Star Treków, X-Menów, Transformersów i Terminatora: Salvation.

No niestety ale sukces komercyjnego filmu zazwyczaj nie zależy od jego wartości "fabularno-intelektualno-abstrakcyjnej" - obecnie panuje moda na filmy lekkie, szybkie, z masą wybuchów, fajnymi panienkami w tle, dobrym tytule lub poprzedniku (tzn. sequel/prequel czegoś starego, często już kultowego i odświeżeniu tego - na ogół nie wychodzi, no poza nowymi Batmanami i kilkoma innymi filmami są to klapy kinowe) a Watchmen, no cóż to inny kaliber i chwała mu z to, bo powiało trochę świeżością - zresztą komiks tym bardziej jest nietuzinkowy.

Pozdrawiam Strażnikowców

Myślę, że film może zarobić sporo kasy na DVD i Blue Ray. Dzieciaków do kina w USA nie wpuścili, więc obejrzą sobie w domu. Sam chętnie obejrzał bym jeszcze raz, tylko teraz na plaźmie w HD. Obawiam się tylko, że będzie mi szkoda wydać 130 zł bo to dość sporo kasy :(