Czy to prawda że jeżeli ktoś nie zna komiksu, nie czytał go wogule to nie będzie wiedziało o co chodzi w tym filmie?? Bo czytałem tu takie opinie...
Jeżeli spodziewasz sie filmu w stylu spiderman lub hulk to sie przeliczysz, STRZŻNICY to komiks z wyzszej półki wymagający myslenia i film tez do łatwych i schematycznych nie należy. Wiec zastanów się by póżniej nie być rozczarowanym. Komiks jest swietny, po filmie spodziewam sie podobnego nastawienia.
hmm sam nie wiem, w sumie niczego się nie spodziewam bo tylko ogólnie wiem o czym to będzie. Filmy z wyższej półki też lubie oglądac więc to nie problem tylko chodzi mi o to czy zrozumiem fabułe bez znajomości komiksu...
Zrozumiesz, nie martw się... tylko nie nastawiaj się na łubudubu, film jest raczej dramatem niż akcją.
ja tez nieznam komiksu niestety choc jestem fanem ich ekranizacji. ja sie nastawiam na ten film jak na ambitny dramat z powalającymi efektami specjalnymi więc mam nadzieje że go zrozumiem. a tak pozatym obejrze go dla tej pięknej kobiety w lateksie :)
nie to nie prawda, tak piszą tylko Ci którzy nie czytali komiksu, byli na filmie i nie podobał się im lub go nie zrozumieli. Nie wynika to z faktycznej nie znajomości komisku ale z tego że Ci ludzie gustuja w kinie typu Spiderman i takiego czegoś też się spodziewali - prostej fabuły, superbohater vs antysuperbohater, zły na końcu ginie, dziewczyna zostaje z dobrym...
Watchmen to nie tego typu film, to raczej bardzo efektowna opowieść o ludzkiej naturze i dyskusja o tym czym tak naprawdę jest dobro i zło no i czy faktycznie można jedno od drugiego w ogóle odróżnić...
Naprawdę polecam.
Nieprawda.
Historia w komiksie jest głębsza. Ale skoro coś nie jest sfilmowane to nie można tego objąc oglądając film, zaś to co sfilmowano jest jak najbardziej do zrozumienia - tylko jedna kwestia - to wszystko to alegoria pewnych rozważań nad kondycją człowieka a nie zabili go i uciekł.