Zawyżyłem do 7 bo nie można dać oceny 6,5. Dobra fabuła, ogólnie zaskakuje i nie jest przewidywalna. Ogólnie film mógłby zasłużyć i na 10 ale miał jedną wielką wadę - strasznie się dłużył i niektóre sceny (akurat te najdłuższe) strasznie momentami nudziły. Ogólnie co do filmu - bardzo oryginalne podejście do ekranizacji filmów "komiksowych". Ciągły przeplot teraźniejszości z przeszłością, pewnie to wynika z samego komiksu (którego nie czytałem) ale reżyser też na pewno miał coś do gadania i nie musiał trzymać się na 100% komiksu, więc wyszło całkiem nieźle. Czarny klimat, do tego postać Rorschacha! Puchacz też w sumie na wielki plus - trochę jak Batman.