Wiele w filmie wskazuje na to że Ozymandiasza ciągnęło raczej do chłopów niż do babeczek
:P
Już na samym początku widzimy go przed klubem 54 w towarzystwie Village People, Davida
Bowie i Micka Jaggera, następnie w Fabryce z Andym Warholem i Trumanem Capote...
No i chyba co najbardziej sugestywne, to folder w jego komputerze o nazwie BOYS.
A to wstrętna ciotka z niego! ;D