Kocham być Polakiem. Ale będąc filmoholikiem szlak mnie trafia gdy muszę czekać na wydanie DVD filmu pół roku!!!!!
To jest kurwa chore. I w dodatku nasi dystrybutorzy mając głęboko w dupie fanów, nie wydadzą wersji reżyserskiej.
Pozostaje tylko zamawiać zza wielkiej wody.
Hehe, i się potem dziwią wytfurnie, że ludzie ściągają filmy z netu... tego samego dnia co w USA i w tej samej wersji - pełny full wypas bluray.
Sprawa jest taka, że w Stanach dystrybutorem jest Warner, a w Europe Fox. I to ten drugi jak zwykle, zawalił sprawę. Warner dysponuje prawami do wersji rozszerzonej, a Fox nie. Wszystko przez te walki między Warnerem i Foxem tuż przed premierą filmu w kinach (a raczej nie tyle walki, co zwyczajna chciwość wytwórni Fox).