Właśnie wróciłem z kina, film świetny, dawno nie widziałem filmu który
miałby w sobie tyle przekazu, tyle ładunku emocjonalnego i który
zmuszałby do debaty. Przez całą drogę po wyjściu z kina debatowaliśmy w
samochodzie o tym co tak naprawdę było faktycznym przekazem tego obrazu
i o problemach jakie poruszał. Jak dla mnie jedynym wygranym okazał się
Rorschach, jako jedyny dopiął swego (przepraszam jeśli spoileruje).
Niestety jak zwykle bywa w przypadku kina niekonwencjonalnego, było dużo
osób które opuściły seans przed końcem, żal mi ich (nigdy chyba nie
zapomnę jakiegoś dresa który po wyjściu ze "Slumdog" powiedział tylko
"bieda w ch.."). To ewidentnie wskazuje że to nie film dla każdego.
Zgadzma sie..choc na seansie na ktorym ja bylem, z kina wyszla w polowei jedna dos cmlodociana para, po scenie z Roschachiem i toporkiem.
Film jest niekonwencjonalny, wciagajacy. Brutalny, krwawy, dynamiczny i momentami smieszny zarazem. Strona wizualna zachwyca - co zreszta bylo do przewidzenia. Muzyka dobrana swietnie - choc zaskakujaco. Nie pamietam filmu, ktory trwajac ponad 2,5 h tak szybko i milo by mi zlecial.
Snyder wykonal kawal swietnej roboty......Zaryzykuje nawet stwierdzenie, ze film jest lepszy niz "Mroczny Rycerz".
Cholera no czytając wasze opinie chyba bede musiał wydac cięzko zarobine pieniądze i poleciac do kina obejrzeć wreszcie ten film :)
I na dodatek widze że padło stwierdzenie, że leprzy od Mrocznego Rycerza, który bardzo mi sie podobał.Kurde zachęciliscie mnie!!!!! DZIĘKI WAM
YYyyyyy.... no to ja chyba widziałem inny film niż reszta.... Tytuł był Watchmen ale widać mnie w kinie oszukała obsługa, bo to co ja widziałem zawierało tyle dynamiki, co posiedzenia sejmu.
NUDA!! TRAGEDIA!! Żadnego mrocznego klimatu, żadnej dynamiki i jeszcze ten niebieski non stop z fajfusem na wierzchu latający.....
Sceny walki i owszem - eleganckie.... Ale w całym filmie są tylko 3!!!!!! Raptem może 5 minut!
I jeszcze ten niebieski.... Komiksu nie czytałem ale ten jego "erotyzm" .... no non stop gościu z "taśtakiem" na wierzchu latał. Po co? Bunt egzystencjalny czy duma go rozpierała?
Generalnie film raczej średni, żeby nie powiedzieć lipa.....
widziałeś ten sam film tylko nastawiłeś się na typowe kino akcji takie jak to bywa kiedy mowa o superbohaterach. Może gdybyś poszedł na ten film nastawiony że to DRAMAT!!!! a nie kino akcji, napisałbyś troszkę inny post.
"Taśtakiem" ?? xD No trudno ;ppp
Następnym razem lepiej przeczytaj WNIKLIWIE recenzję. Uchroni Cię to przed zbędnym wydawaniem kasy.