Dodał bym jeszcze że soudtrack jest po prostu wspaniały. Doskonale oddaje charakter tamtych lat.

To tez :)

Soundtrack - muzyka Tylera Bytesa - nie jest specjalny, to takie ponure pobrzdękiwanie, co prawda daje filmowi klimat, ale sam w sobie jest przeciętny.

Za to piosenki dobre, ale niekiedy za bardzo idą w komediową stronę i odbiegają od fabuły.

Zgadzam się z pierwszym zdaniem.

nawet w tak udanej ekranizacji konieczne było usunięcie niektórych wątków pobocznych (np. historia maski Rorschacha) i oczywiście zmiana zakończenia, w komiksie jest za dużo treści, wątków pobocznych i symboliki, film ukazuje to co konieczne, ale pierwowzór nic na tym nie traci... może nawet zyska, gdy ktoś zadowolony z filmu sięgnie też po komiks.

No właśnie, przy końcu za bardzo odchodzą od materiału źródłowego, co boli tym bardziej gdy trzymali się go tak mocno wcześniej.

Zgodzę się tylko do jednego: Rorschach. Ta postać jest idealna. I chyba tylko to. Poza tym film mi się wcale nie podobał. Myślałam, że umrę oglądając go przez te ponad 3 godziny. Możecie mnie zjeść, zbluzgać ale nie przekonacie mnie do tego filmu. Nie ma takiej opcji. Moim zdaniem to jedna z gorszych komiksowych ekranizacji wraz z tymi o Supermanie i 3 cz. Spidermana. Dziękuję za uwagę.

Nie no kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Mi sie film podobal glownie przez Rorschach'a. Jakby go nie bylo to bym sie pewnie tez troche meczyla. :)

Ror wymiata, to fakt. Jesli ktoś ćwiczy nad soba tj własnym ciałem doprowadzajac je na wyżyny, Rorschach jest idealnym motywatorem. Szybkosc, dynamika, siła skumulowanych miesni w niedużym ciele. Jest kozakiem. Ogladalem film jakies 2 lata temu, dzis obejrzalem Ultimate Cut, 3.5h... kozacki, kultowy film. Gdyby 2 bardziej znane nazwiska dodac [Havier Bardem jako Komediant + ktos jeszcze bardziej znany jako młoda Jedwabna Zjawa albo Ozymandiasz... choc aktor jego grany, piekny chłopak...:] film mialby 2 razy popularnosc serii o Batmanie.

Hmm, byc moze. Mozna tylko spekulowac. Batman to juz taka ikonowa postac ze zrobiliby z nim jakas szmire typu batman kontra predator to i tak by wszyscy poszli na niego do kin(czy by sie podobal to juz inna sprawa). Tak mi sie wydaje bynajmniej. Bo nawet jak ktos nie ogladal batmana to wie kto to jest. Ja nigdy nawet nie slyszalam o Watchmenach dopuki mi wrece nie wpadl komiks. Pzdr!

Chciałam zauważyć że są takie komiksy jak Terminator vs Ropocop więc jeśli istnieje taki gdzie Batman czy inny superbohater walczy z Alienem lub Predatorem wcale by mnie nie zdziwiło ;)

Istnieje i to nawet nie jeden a cała seria. http://1.fwcdn.pl/blog/1060345/478647.1.jpg
Jest nawet Superman vs Predator http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20091205140513/marvel_dc/images/a/aa/Super man_vs_Predator_Vol_1_1.jpg
a jak ktoś głębiej poszuka to pewnie jeszcze więcej ciekawych crossoverów znajdzie. Sam pamiętam, że czytałem Aliens vs Predator vs Terminator.

Ale Strażnicy nie są mniej popularni od Batmana ze względu na mało znane twarze, to kategoria wiekowa przekreśliła szanse na kasowy sukces tej produkcji. A szkoda, bo ta ekranizacja zasługuje na znacznie większą uwagę niż tą jaką została obdarzona. Fantastyczny klimat.