7,2 105 tys. ocen
7,2 10 1 104660
6,8 42 krytyków
Watchmen. Strażnicy
powrót do forum filmu Watchmen. Strażnicy

dlaczego on nie przeciwdziałał powstaniu atomówek? albo gdy juz powstały to dlaczego ich "nie zutylizował"? to były dla niego rzeczy niewykonalne? dlaczego rosja wiedząc, że istnieje taki dr nie bała się produkowac tych atomówek?

ocenił(a) film na 5
dzebedisa

bo film bylby zbyt nudny

ocenił(a) film na 10
dzebedisa

To nie był jego problem i nie bardzo go zajmował. Amerykanie tworzyli atomówki, Rosjanie tworzyli atomówki, zniszczenie zasobów tylko jednej strony zostałoby odczytane jako zamach, a sam Manhattan stał się problemem do zlikwidowania. Poza tym gdyby Rosjanie nie produkowali atomówek, to nie mieliby szacha na dr Manhattana, a tak Amerykanie musieli go trzymać w ryzach w obawie przed rosyjskim odwetem.

ocenił(a) film na 4
Khaosth

nie wiem czy dobrze zrozumiałam. piszesz, ze gdyby rosja chciała zgładzić atomówkami usa, to dr nie mógłby temu przeszkodzić? dr nie potrafiłby zniszczyć atomówek rosji, tak by żadna z nich nie została zdetonowana nad terenem usa?

ocenił(a) film na 10
dzebedisa

zdaje się, że w filmie padają słowa "Rosja dysponuje 50 pociskami nuklearnymi. Nawet dr Manhattan nie zdążyłby ich wszystkich rozbroić".

ocenił(a) film na 10
Khaosth

sorry - 51 000

ocenił(a) film na 4
Khaosth

czy w filmie nie jest przedstawione, ze dr manhattan powstał przed wyprodukowaniem pierwszej amerykańskiej atomówki?

ocenił(a) film na 10
dzebedisa

Według wikipedii wypadek miał miejsce w 1959 roku, czyli parę lat po Hiroszimie. Pierwszy raz dr Manhattan został wcielony w służbę podczas konfliktu w Wietnamie. Poza tym to naukowiec, nie szpieg, więc może też niespecjalnie brał taką możliwość pod uwagę.

ocenił(a) film na 4
Khaosth

a widzisz, na nieszczęście jak widzę usa kontra azjaci to zawsze biorę ich za japonczyków i koniec końców nic mi sie nie zgadza:(
dzięki za wyjaśnienie:)

ocenił(a) film na 10
Khaosth

"Rosja ma 51 tysięcy bomb atomowych nawet gdyby Jon z utylizowal 99% ten 1 procent wystarczył by do zniszczenia całego życia na Ziemii..."

ocenił(a) film na 7
dzebedisa

Bo wtedy ten film miałby jakikolwiek sens i była by w nim jakakolwiek logika a tego przecież byśmy nie chcieli. Nie zadawaj lepiej takich pytań bo Nocna Sowa zrobi Ci wjazd na chatę.

ocenił(a) film na 4
derjak

bez przesady. ja jestem zdania, ze ktoś kto oglądał film więcej niż jeden raz, ma większe szanse na dopatrzenie sie sensu niż osoba, ktora oglądnęła tylko jeden raz i na dodatek niespecjalnie się w film wkręciła.

ocenił(a) film na 7
dzebedisa

Moim zdaniem twoje pytanie z pierwszego postu jest bardzo sensowne. Mi się nasuwa drugie. W jaki sposób dzięki wymordowaniu milionów ludzi miało by dojść do pokoju na świecie?Przecież co chwila dochodzi do ludobójstw i wcale to nie zmienia świata na lepsze.

ocenił(a) film na 4
derjak

wiem, że nie zarzuciłeś mi bezsensowności postu, tylko nie będę twierdzić, że film jest bezsensu bo ja czegoś tam nie wyłapałam. wole sie upewnic czy rzeczywiście to miało sens czy nie. do tego między innymi powinno służyc to forum :)

ocenił(a) film na 7
dzebedisa

To nie jest jakieś kino filozoficzne. ten film jest bez sensu.

ocenił(a) film na 4
derjak

wszystko powinno mieć sens, nie tylko kino, które określasz jako filozoficzne. dopiero teraz zauwazyłam jak oceniłeś film i Twoje posty nijak mi nie pasują do tej ilosci gwiazdek:)

ocenił(a) film na 10
dzebedisa

Wow! :)
Rzadko widuję taką postawę na forum, częściej to bezcelowe przepychanki z motywem przewodnim czyje zdanie jest lepsze, kto w tej dyskusji jest gorszy. Oby zaglądało tu więcej takich Osób jak Ty! :)

ocenił(a) film na 10
derjak

...:::[SPOILER]:::...
Chodziło tylko o to, aby odsunąć zagrożenie nuklearne, a sposobem na to miało być połączenie obu mocarstw sojuszem przeciw wspólnemu wrogowi - Manhattanowi.
...:::[SPOILER OFF]:::...

ocenił(a) film na 7
Khaosth

A Ruskich też zaatakowali?

ocenił(a) film na 10
derjak

Tak. Atak miał miejsce w paru miastach, z których teraz pamiętam jedynie Nowy Jork i Moskwę.

ocenił(a) film na 7
Khaosth

W takim razie jego działanie wydaje się mieć sens. Ale jednocześnie nie jestem przekonany żeby to coś dało. To chyba spore uproszczenie że ludzie działają w taki sposób.

ocenił(a) film na 10
derjak

Uproszczenie - z pewnością, ale w jak dużym stopniu nie jestem w stanie zgadnąć.
Możliwe też, że był to plan tymczasowy. Veidt ponoć pracował nad nowym, wydajniejszym i darmowym źródłem energii. Na ile to była mrzonka, a na ile plan B i czy faktycznie byłby skuteczny trzeba już samemu rozsądzić.

ocenił(a) film na 10
dzebedisa

Z tego samego powodu dla którego Bóg/ Bogowie tego świata pozwalają na to wszystko co się dzieje. Nic ich nie obchodzą ludzkie problemy- Kulawo parafrazując komedianta.