fajnie, że nie schrzanili komiksu. oczywiście, nie jest aż tak dobry, jak dzieło Moore'a. ale trzyma poziom i fason oryginału. tylko że.. jest nudnawy. spokojnie można by go o jakieś pół godziny-3 kwadranse ciachnąć. no i ścieżka dźwiękowa na łatwiznę dobrana. ale mogło być duuużo gorzej. więc smiley! :)
Wszystko pięknie, tylko co za gaduła z Ciebie w kinie :D
Mi się podobał, teraz muszę tylko komiks przeczytać :/
czepliwy biskup to najgorsze, co może być;) lepiej podziękuj, że takie fajne miejsce miałeś!