zapewne fizyka kwantowa ma wiele do odkrycia i pod niektórymi względami film był nawet
ciekawy, tak uważam film za pseudonaukowy
brzmi trochę jak gadanie świadków jehowych
najbardziej bolący fragment to ten który mówi, że medytacja wpływa na kształt w jakim zamarznie
woda(dla tych co nie oglądali, chodzi o pojedynczy płatek śniegu) albo fragment z generatorem
liczb pseudolosowych, że niby jak chcemy aby się wylosowało więcej jedynek niż zer tak będzie,
takie właśnie pitu pitu bez sensu, nie podparte żadnymi rozsądnymi argumentami
Argumentów jest full, kiepsko szukasz, albo szukasz wybiórczo. Hmmm albo nie szukasz.
"nie podparte żadnymi rozsądnymi argumentami" jakie argumenty? to jest nauka. tu sie licza wyniki eksperymentow a nie argumenty a koles wyraznie mowi ze przeprowadzono badania , eksperymenty i takie bylu wyniki tych badan. inna kwestia jest to jak byly wiarygodne, czy byly kiedys powtorzone, czy moglo cos innego spowodowac takie odchylenia itp ale to juz trzeba doczytac w internecie. szczegolnie ten eksperyment z platkami sniegu wydaje sie mocno naciagany i ciekawe czy ktos go kiedykolwiek zweryfikowal badz powtorzyl