Niech mi ktos wytlumaczu 2 rzeczy, bo ogladalem film po angielsku bez napisow i nie rozumiem po pierwsze pod koniec filmu gdy mlody gral ta piosenke i sie okazalo ze nie ma do niej nut, to nie potrafil jej zagrac, potem odszedl usciskal sie z ojcem i to wtedy nagle go ta umiejetnosc nawiedzila ? A drugie, dlaczego stary sna koncu jednak zachowal sie ok ? Bo mlody chcial mu pokazac jak dobrze go nauczyl grac ? Jak ktos odpowie mi na te pytania 5o bede wdziwczny, pozdro ;)
Pierwszy kawałek mu nie wychodził bo nie znał nut, Andrew uciekł ze sceny, przytulił się z ojcem, ale zrozumiał ze nie może tak tego zostawić, wrócił i zaczął grać solówkę (jak mniemam improwizowal). W pewnym momencie dal znak koledze z orkiestry, który siedział obok żeby się dołączył, bo jak zrozumiałem Andrew płynnie przeszedł do kawałka, który cała orkiestra ćwiczyla i znała. Kiedy orkiestra skończyła utwór i Andrew tez powinien skończyć, ten walnął kolejna solówkę, która zachwyciła nawet Fletchera .
Wrócił i zagrał utwór, który znał on i cała orkiestra- 'Caravan' na końcu po solówce chyba przechodził w 'Whiplash' ;) to chyba miało odzwierciedlać anegdotkę o Charlie Parker i Joe Jones- taki hardcorowy system motywacji ;)
Ahh, czyli on zagrał inny kawałek po powrocie ;) czyli wszystko nabrało sensu, dziękuje ;)
A to ci zaskoczenie! :) Nie odróżniać od siebie kawałków w finale, o tym nie pomyślałem wcześniej. Spokojnie, wiem jaki klimat jest na tym portalu, ja się z ciebie nie śmieję. Sam po pierwszym słuchaniu płyty Iron Maiden nie słyszałem melodii tylko łomot. A dziś nawet trudno mi zakwalifikować większość ich kawałków do metalu...
Pierwszy kawałek miał tytuł Upswingin którego nie znał a następny to Caravan gdzie władował swoje solo/improwizacje
Dokładnie to chodzi o to, że Caravan to jeden z najbardziej wymagających kawałków jeżeli chodzi o przełom w jazzie. Upswinging nie znał dlatego kaszanił a Caravan owszem. Chciał Pokazać Fletherowi, że on będzie jednym z wielkich. Studiowałem w Berklee i sam jestem muzykiem jazzowym. Miałem podobnego profesora, ale dzięki niemu zrozumiałem, że bycie jednym z lepszych wymaga ogromnego poświęcenia.