Mało zaskakujący, przewidywalny i oklepane schematy w mniej niż 2 godziny...
Końcówka ciekawie pozostawiona, ale nie do końca. Wiele osób sobie pomyśli, że po końcowym występie Fletcher i Najman zmienią stosunek do siebie, a przecież zmieniał się on diametralnie przez cały film, więc tak naprawdę nie wiadomo co odwali Fletcherowi. No, Pan Simmons się popisał, bo wzbudzał strach i nie stronił od tekstów, które mnie osobiście czasami rozśmieszały. Uważam, że ocena jest strasznie przesadzona.
I zmieńcie ten zasrany plakat, jak ja nienawidzę tych plakatów, aby to tylko zachęcić na chama każdego O REWELACJA ZDUMIEWAJĄCY OSCARY BLAGBLASA w tych przepięknych cytatach z dupy wziętych