PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1229}

Wichry namiętności

Legends of the Fall
7,7 98 772
oceny
7,7 10 1 98772
6,3 15
ocen krytyków
Wichry namiętności
powrót do forum filmu Wichry namiętności

Widziałem Lot nad kukułczym gniazdem, Ojca Chrzestnego, Dawno temu w Ameryce, Chłopców z ferainy, Forresta Gumpa, Tańczącego z Wilkami, Ostatniego Mohikanina, Podziemny Krąg, Rain Mana, Leona Zawodowca, Wściekłego Byka, Zapach Kobiety, Zieloną Milę, Skazanych na Shawshank, Gladiatora, Bravehearta, Przeminęło z Wiatrem i wiele innych filmów uchodzących za klasykę, i będących kultowymi w swych gatunkach. Niemniej żaden z tych filmów nie wywarł na mnie takiego wrażenia jak WICHRY NAMIĘTNOŚCI. Dla mnie Wichry Namiętności to powinien być zdecydowanie numer 1 na liście top filmów.

Film dosłownie miażdży w każdym calu. Wspaniała muzyka, wspaniała gra aktorska, scenariusz, scenografia - najpiękniejsza jaką kiedykolwiek widziałem w filmie, sama fabuła. To jak pięknie ukazana są relację między braćmi, synami a ojcem, braćmi i Susannah, te kontrasty osobowości każdego bohatera...niesamowite po prostu. Cały, cały film absolutnie jest genialny, nie ma żadnego słabego punktu. Dla mnie jest to absolutnie Arcydzieło i najlepszy film w historii kina - nie widziałem wszystkich, ale widziałem te najlepsze, więc śmiało mogę użyć tego odważnego stwierdzenia.

Kocham ten film całym serduchem.

W takim razie obejrzę :)

To mój ukochany film od dzieciństwa. Ile razy bym go nie oglądała, to tak samo niesamowicie się wzruszam. Opowiada przepiękną historię (i jeszcze te nawiązania do Indian). Ma klimat, jest romantyczny, smutny, chwilami przerażający... Piękny!

luci0la

dokładnie. Jest niewiarygodnie piękny i głęboki.

luci0la

I za tego indiańskiego dzikiego ducha wolności bardzo polubilem m.in. Assassin's Creed III. Ale to na marginesie. Film jest piękny i smutny jednocześnie. Końcowy taniec Indianina nad zastrzelonymi przedstawicielami rządu - bezcenny. Poczułem też taką wolność i ciekawość świata, kiedy Tristan tak podróżował i poznawał obce kultury, polował. I te wątki miłosne :)

ocenił(a) film na 9

Po przeczytaniu twojego komentarza stwierdziłem że muszę obejrzeć ten film !!

KOLEGO KOCHANY CAŁKOWICIE SIĘ POD TYM PODPISUJE W 100 PROCENTACH. Ten film jest po prostu genialny. Kocham ten film, oglądałem go tyle razy że a za każdym razem to tak przeżywam że masakra. A Brad Pitt po prostu wymita w tym filmie. Wczuł się w rolę nie ziemsko.

ocenił(a) film na 10
szakal90

a kiedy Brad Pitt sie nie wczuwa w rolę ??;) jak kręcono "Troje" i usłyszałem że ma grac Achillesa jakoś tego nie widziałem ...okazało sie że nawet temu podołał i stworzył genialną i legendarną kreację ...

hanibal

Tak to prawda, genialnie zagrał tą rolę po prostu genialnie.

ocenił(a) film na 10
hanibal

Brad Pitt to w ogole mistrz moim zdaniem nie dostał chyba oskara jak sie nie myle, a kazdy zna film troja fight clb siedem czy wichry namietnosci wywiad z wampirem przekręt gdyby nie on te filmy nie byłyby tak genialne ,niedocenili go , a wichry namiętnosci genialny zreszta tak jak i troja oba mają wspólną ceche są słabiej ocenione niz powinły

ocenił(a) film na 10
szakal90

Dla mnie to też to też zdecydowanie najlepszy film jaki widziałam! ma zdecydowanie za niskie oceny bo to naprawdę arcydzieło!!! Można go oglądać 10 razy z rzędu i za każdym razem przeżywać tak samo

gipg5

DOKŁADNIE TAK!!!!!!!!!!

"Widziałem Lot nad kukułczym gniazdem, Ojca Chrzestnego, Dawno temu w Ameryce, Chłopców z ferainy, Forresta Gumpa, Tańczącego z Wilkami, Ostatniego Mohikanina, Podziemny Krąg, Rain Mana, Leona Zawodowca, Wściekłego Byka, Zapach Kobiety, Zieloną Milę, Skazanych na Shawshank, Gladiatora, Bravehearta, Przeminęło z Wiatrem i wiele innych filmów uchodzących za klasykę"

Z wymienionych filmów 5 lub 6 może "uchodzić za klasykę". "Zielona mila" to ogląda klasykę z padołu gniotów.

użytkownik usunięty
feuerbach

Nie no "Zielona Mila" czy "Skazani na Shawshank" klasyką nie są ale wymieniłem je bo wielu ludzi na filmweb uważa je za najlepsze filmy, a są też tacy którzy nie oglądali ale patrzą na ranking i dzięki temu bardziej ukazałem jak dobre są "Wichry Namiętności" - dla mnie absolutnie najlepszy film wszech czasów i to powinno być top1. A miejsce 2 to "Człowiek z blizną";)

Ok, niech będzie :)
Szanujmy pojęcie "klasyk". Rankingi popularności Filmwebu czy imdb nie mają z tym nic wspólnego.

użytkownik usunięty
feuerbach

No wiesz... Każdy inaczej postrzega słowo "klasyk". Widzę w najwyżej ocenianych filmach przez Ciebie tytuły wysoko ocenione, o których nigdy nawet nie usłyszałem - być może to dla Ciebie są klasyki. Dla mnie klasykiem jest Człowiek z Blizną, Rain Man, Wichry Namiętności, Pluton, Leon Zawodowiec, Chłopcy z Ferajny, Serce Ameryki, Dawno temu w Ameryce, Rocky czy Rambo I część ;)

Hej, dziękuję za wymienienie tych filmów, bo co jakiś czas przypomina mi się, że muszę je obejrzeć, a kiedy przychodzi co do czego, nagle mam pustkę w głowie. Ale tak bardzo się cieszę, że obejrzałem właśnie Wichry Namiętności. Wpadłem na ten film wyszukując w Google "piękne filmy". I proszę :)

ocenił(a) film na 10

ARCYDZIEŁO

Ja pamiętam ten film oglądałam po kryjomu mając 12, 13 lat - bardzo zapadł mi w pamięci. Niedawno obejrzałam go ponownie i zdecydowanie muszę się z Tobą zgodzić. No...chociaż może nie jest to najlepszy film, jaki widziałam, ale na pewno ma mocne miejsce w pierwszej dziesiątce.
I tak jeszcze odniosę się do tego co wyżej: dlaczego "Zielona mila" nie jest według Was klasykiem? Również jeden z najlepszych filmów świata...Ja osobiście nie znam ani jednej osoby, która nudziłaby się oglądając ten film i ani jednej, która powiedziałaby, że jest to "gniot". Już nie wspominając o tym, że nie potrafię wymienić choć jednej osoby, która by o tym filmie nie słyszała! A chyba właśnie to wszystko jest wyznacznikiem czy film jest klasykiem czy nie jest.

użytkownik usunięty
marlena_lug

Co do "Zielonej Mili" to nie da się ukryć, że jest jednym z najpopularniejszych filmów świata, nie można się na nim nudzić, nie można go nie obejrzeć - i powiem szczerze, był taki moment że dałem mu 10/10, aczkolwiek po zobaczeniu wielu filmów jakich wcześniej nie widziałem a jakie są klasykami "Zielonej Mili" dałem ostatecznie ocenę chyba 6 czy 7 /10 podobnie jak "Skazani na Shawshank". Niemniej klasykami są bo nie można przejść koło nich obojętnie - aczkolwiek do ambitnych filmów raczej nie należą.

Filmy te owszem, mają przesłanie aż nazbyt wyraźne, i są "ładne" aczkolwiek zbyt... cukierkowe? Oglądając je mam wrażenie jakby to był film Disneya. Fajnie się to ogląda, przyjemnie aczkolwiek widziałem wiele dużo dużo lepszych filmów.

Niemniej Wichry Namiętności to u mnie absolutny numer 1 i nic go raczej nie zrzuci zrzuci z tego miejsca.

ocenił(a) film na 4

+ Skazani na Shawshank, i Zielona Mila nie należy do ambitnych filmów?? niestety niemoge się z Tobą zgodzić. Choć jak patrze na Twój TOP mamy baaardzo! wiele wspólnego i myślę że dyskusja z Tobą o filmach, bardzo dobrze by nam wychodziła. pozdro.

to malo widziales tego "kina" zeby ten film nazwac najlepszym w historii. za wiele lat gdy obejrzysz na prawde dobre filmy zmienisz zdanie

użytkownik usunięty
ner

Raczej nie zmienię - chyba że na Pulp Fiction lub Ojca Chrzestnego. Ale powiedz mi chociaż 3 tytuły tych naprawdę dobrych filmów to zerknę.

ocenił(a) film na 10

nie poda Ci tytułów bo takowych nie ma... a jak poda to będzie to raczej ocena osobista. a znam takowych którzy uważają słabe filmy za arcydzieło i odwrotnie

prox81

Wg mnie klasyki filmu to wybór bardzo osobisty. Dla mnie klasykami są np terminator 1 i 2 oraz wiele filmów Hitchcoka jak Ptaki, Psychoza, Okno na podwórze czy M jak morderstwo. Mogłabym te filmy oglądać nieustannie, bo dla mnie klasyka to film, który się nie nudzi, do którego można ciągle powracać. Wichry namiętności też jest genialny.

ocenił(a) film na 10
ner

a ciekaw jestem które to filmy tak Twoim zdaniem bija ba łeb :Wichry namiętności"?....bo ja juz tyle filmów widziałem że dosłownie nie mam co oglądać ....a Wichry są dla mnie nr 1 za nimi zaraz jest "Dracula"z 92 F.F. Coppoli

Jestem przerażony tymi klasykami. "Braveheart", "Tańczący z wilkami", "Leon zawodowiec", "Ostatni Mohikanin".

" Dla mnie klasykami są np terminator 1 i 2 oraz wiele filmów Hitchcoka" - jak się znajdzie jakiś Hiczkok, to pewnie się dowiesz o tym.

użytkownik usunięty
Nazwa_niepoprawna

nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź, aczkolwiek proponuję, żebyś ty wymienił kilka swoich "klasyków" - dla mnie klasyk to film który każdy powinien zobaczyć. M.in. "Ostatni Mohikanin" się do nich nie zalicza. W pierwszym poście wymieniłem te filmy który są powszechnie znane, i wysoko oceniane ale niektóre z nich klasykami nie są - więc nie mylmy tu pojęć.

Nie zmienia to faktu, że Wichry Namiętności są numer 1

ocenił(a) film na 6

To mało widziałeś.

użytkownik usunięty
emila_emila

ZA to ty wiele widziałaś dając "Tajemnica Brokeback Mountain" ocenę 10...

Ale dobra.... o gustach się nie dyskutuje.

ocenił(a) film na 6

Nie wiem czy się nie dyskutuje, uważam, że powinno. W innym wypadku profesja krytyka filmowego (w którego wszyscy na forum po trochu się wcielamy) nie miałaby sensu.
A Brokeback Mountain... świetny dramat, dobry film o miłości. Takich filmów nie ogląda się codziennie.

użytkownik usunięty
emila_emila

Nie no "Tajemnica..." jest bardzo dobrym filmem - szczególnie scenografia zapada w pamięci. Do tego fajny klimat, no i ze względu na gejów jest to dość wyjątkowy melodramat. "dobry film o miłości" - powiadasz... Zwał jak zwał ale takie relacje między dwoma facetami mnie obrzydzają - cofa mnie, dlatego musiałem przełączać takie sceny jak ta w namiocie czy pocałunków, bo samo przytulanie było dość... odrzucające. Nie jestem homofobem, bo przeciwko dwóm całującym się dziewczynom nic nie mam - nawet mi się to podoba, ale dwóch facetów to coś obrzydliwego.

Niemniej nie mogę powiedzieć, film jest bardzo dobry, świetna gra aktorska, no i warto go zobaczyć.


Zaś "Wichry Namiętności"... Powiem szczerze... traktuję ten film bardzo osobiście, mianowicie, gdy oglądałem go postawiłem się w sytuacji Alfreda - wyobraziłem sobie że mój brat z którym mam świetne stosunki, pewnego dnia przyprowadza dziewczynę do domu w której się zakochuję...

Co w takiej sytuacji? Oczywiście musiałbym do końca życia udawać że wszystko jest ok, bo lepiej cierpieć samemu niż krzywdzić brata, rozwalać rodzin itd tylko co to za życie?

To jest dopiero dramat. Jak tak sobie to wyobraziłem gdy oglądałem ten film, to powiem szczerze, że ze 2 dni miałem problemy ze snem, i non stop myślałem o tym filmie, o tym jak stosunki między braćmi którzy się kochali, się zmieniły, jak cierpiał na tym ich ojciec, jak wszystko nagle się zmieniło.

Żaden film nie rozwalił mnie na łopatki tak jak "Wichry Namiętności". Ojciec Chrzestny to arcydzieło, podobnie jak inne filmy które moim zdaniem zasługują na to miano i które oceniłem na 10, ale "Wichry Namiętności" to dla mnie coś więcej. Pewnie gdybym pochodził z patologicznej rodziny a ojciec lał by mnie po ryju to bym pomyślał "co to za głupoty", ale jak mam świetne stosunki z bratem i z rodzicami, i wyobraziłem sobie taką sytuację i jej konsekwencje to... film wrył mi się w serducho strasznie.

A od strony czystko technicznej to dla mnie majstersztyk bo film był kręcony na pięknych terenach, do tego świetna gra aktorska, poruszająca muzyka, nie banalne dialogi, i sam schemat filmu nieco inny niż w melodramatach bo tutaj bardziej skupiono się nie na samej nieszczęśliwej, niespełnionej miłości, tylko pokazaniu jakie spustoszenie ona sieje.

za to właśnie 10 + serducho + uznanie go za mój numer 1 wśród filmów ;)

Co do "Tajemnicy..." - ja też nie jestem zwolenniczką miłości gejowskiej, ale na ten film patrzę inaczej. Jest to miłość, która pojawia się nagle, zaskakuje bohaterów. Boją się jej ale nie mogą się jej oprzeć. Próbują wieść normalne życie, gdyż wiedzą, że społeczeństwo ich nie zaakceptuje. Ale uczucie wyniszcza ich od środka. Jedyne, co ich powstrzymuje od obłędu to oczekiwanie na kolejne lato na zboczach Brokeback Mountain. To jest piękno tej historii.

użytkownik usunięty
Vinga2312

Fakt no z tej perspektywy film był naprawdę nietuzinkowy jak na melodramat dlatego też wysoko cenię ten film - 7 czy 8/10 mu dałem. Bardzo dobrze się to oglądało, tylko no te sceny miłosne były nie do przyjęcia, ale musiały być w tym filmie. Pełna zgoda że historia w tym filmie była po prostu świetna.

ocenił(a) film na 4

podejrzewam że gdyby nie Twój komentarz, to bym po niego nie sięgnął. Także dzięki : D zobaczymy jakie na mnie wywrze wrażenie.

ocenił(a) film na 10
TomHanks

jestem ciekaw jak wrażenia

ocenił(a) film na 4
mihu32

jeszcze nie obejrzałem, ale daje słowo, że jak już będę po seansie to tutaj napisze moją opinie :)

ocenił(a) film na 4
mihu32

Mówiłem, że napiszę jak obejrzę "wichry" i tak też robię. Ogólnie film mi się podobał. Tak jak stwierdził szycha7, ukazanie relacji między bohaterami było pokazane genialnie. Z kolei Tristan, to jedna z lepszych roli Pitta! A całość wciągała i dawał do myślenia. A to w filmach cenię szczególnie. To film bardzo dobry (daję 8)

TomHanks

Skąd zmiana na 5?

ocenił(a) film na 4
KLAssurbanipal

Witam. Kurczę, historia tej mojej oceny jest dość skomplikowana. Oglądałem ten film w takim momencie, ze gdy wrócę do niego pamięcią nie jest on przyjemny, dodatkowo gdy jakiś czas temu zacząłem film sobie znów analizować, uznałem że lekko się zawiodłem, i może trochę ze złości zniżyłem. Teraz motywowany przez Ciebie po raz kolejny sobie go odświeżyłem, i byłem w błędzie. Ten film z pewnością nie zasługuje na ocenę niższą niż 7. I taką też po kolejnym razie daję. Może nie jest to film bardzo dobry, czy rewelacyjny, może lekko przerysowany. Ale nie mogę nie odnieść wrażenia że niesie za sobą przesłanie, opowiada o meandrach życia czy o braterstwie. Hmm, 7 na dzień dzisiejszy. I dzięki za to że skłoniłeś mnie do kolejnych przemyśleń na temat tego filmu :)

ocenił(a) film na 8
TomHanks

Myślę że marnujesz czas swoimi przemyśleniami. Obejrzyj go (film) podczas oddawania stolca. Jeżeli wszystko wyjdzie po Twojej myśli, może w końcu dostanie 10. Nie wstydź się ... należy mu się :)

ocenił(a) film na 4
musicmans

bystry jesteś jak woda w klozecie.

TomHanks

Widzę, że lubisz zmieniać zdanie ;) niby film nie zasługuje na ocenę poniżej 7, ale ostatecznie dałeś mu 4.

ocenił(a) film na 10
TomHanks

Najpierw 8, potem 5, potem 7 aż w końcu 4 i mówią, że to kobieta zmienną jest...

Jestem pod wrażeniem czytając Twoją wypowiedź. Jesteś facetem, który potrafi docenić dobre kino z jakimś przesłaniem a nie takim, co patrzy tylko na łubu-dubu albo efekty specjalne. Super.
A co do Twojej oceny - zgadzam się z nią w 100%. Od siebie mogę dodać, że te relacje w rodzinie Ludlowów zostają zachwiane wraz z pojawieniem się kobiety fatalnej, pięknej Susannah, która wywiera wpływ na wszystkich braci. Jednak historia pokazuje, że więzi rodzinne są silne i dzięki temu można przetrwać wszystkie nieszczęścia. Ofiary są jednak nieuniknione.

ocenił(a) film na 10

Legends of the Fall is proud of you, son.

ocenił(a) film na 10

tak

ocenił(a) film na 10
kissu

w tym filmie jest wszystko,a pani Julia Ormond jest przekonywująca

kissu

"przekonująca" albo "przekonywająca". sorry za upierdliwość ale używajmy naszego pięknego języka poprawnie

ocenił(a) film na 7

Czy widziałeś takie filmy
Bez Przebaczenia
Bezsenność W Seattle
Pretty Woman
Amistad Stevena Spielberga
Lepiej Być Nie Może Jack Nicholson
Przebudzenia 1990 Z Robert De Niro Robin Williams
Przylądek Strachu Martina Scorsese
Kasyno Martina Scorsese
Uśpieni z Brad Pitt Robert De Niro Dustin Hoffman
Nietykalni 1987
Apollo 13

użytkownik usunięty
ozyrys26

Z tej listy nie widziałem jedynie Amistad, Apollo 13 i Kasyno (słyszałem, że dobre, ale nie widziałem)

Bez Przebaczenia - 5/10 - przereklamowany strasznie. Nic ciekawego nie wnosi, nic ciekawego nie można z niego wynieść. Nieco wyróżnia się na tle westernów, ale dla mnie to i tak był jedynie średni film, którego nie mam zamiaru oglądać drugi raz.
Bezsenność W Seattle - 6/10 - nic nadzwyczajnego. Sympatyczny na sobotni wieczór i tyle.
Pretty Woman - 7/10 - klasyk wśród komedii romantycznych.
Lepiej Być Nie Może - 5/10
Przebudzenia 1990 - 8/10 - wahałem się nad daniem 9/10 bo naprawdę film był świetny i poruszający (a rzadko kiedy film mnie porusza)
Przylądek Strachu - 2/10 - żenada !!! De Niro to jedyny pozytyw tego filmu. Wszystko inne było fatalne od muzyki, po obraz przez masę absurdów. Dno.
Uśpieni - 6/10 - przy takiej obsadzie i ocenie spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Nie zrobił na mnie wrażenia.
Nietykalni 1987 - 3/10 - De Palma może i lubi kicz (taki ma styl) ale ja nie. Scarface był rewelacyjny, ale Nietykalni był filmem strasznym. Masa kiczowatych absurdów, i do tego ta muzyka Morricone nie pasująca mi kompletnie do filmu gangsterskiego. Po prostu nie doceniam tych "ochów i achód" nad De Palmą, ponieważ ten film nie trafił do mnie kompletnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones