Film broni tylko,to,że jeśli wierzyć Amerykańcom jest oparty na faktach.Lukier,słodkość i naiwność aż biją po oczach podczas seansu.Parę kwesti,które od razu rzuciły mi się w oczy.Mianowicie przyjęcie do elitarnej szkoły,wielkiego bezdomnego i nierozgarniętego "afroamerykanina",który nie ma centa przy duszy.Kwestia...
Odebrałem ten film bardzo pozytywnie, a szczególnie postać samego Mike'a. Napawa człowieka optymizmem i wiarą w to iż są jeszcze ludzie chcący nieść pomoc zupełnie obcym ludziom. Oskar dla Bullock jest w pełni zasłużony, a kreacja Quinton Aaron także znakomita. POLECAM
Są filmy do których podchodzi się kilka razy i nie można ich obejrzeć. Ten film przyciąga prawdą jaką przedstawia. Wszystko za sprawa zestawienia świata bogatych i biednych do tego sprytnie wpleciony wątek sportowy, który dodatkowo przyciąga widza. Polecam wszystkim, którzy ze sterty filmów nie wiedzą który wybrać. do...
więcej
To chyba nie o film w tym wszystkim chodzi. To była po prostu prawdziwa historia i to jest
najbardziej niesamowite. A jak ją opowiedziano - chyba mniejsza o to, choć myślę że
inaczej się po prostu nie dało.
Cieszę się, że nie zepsuli tego filmu załamaniem akcji, byłoby to sztuczne i naciagane dla spójności filmu. Widz nieustannie spodziewa się tragedii, bo jest za pięknie. I o to chodzi, nie zawsze musi pojawić się tragedia, by obraz była warty obejrzenia.
Film wzrusza, wciąga od początku do końca, jest bardzo...
Zamożna biała, chrześcijańska rodzina przygarnia wielkiego czarnoskórego bezdomnego nastolatka. Odwaga, upór, zaufanie, troska, szacunek, przyjaźń,miłość, lukier kapie z tej opowieści na każdy możliwy sposób. Wszyscy bohaterowie są cudownymi ludźmi (nikczemności przemykają czasami jedynie w tle) i wyłącznie na...
Nie chodzi mi o to że nie jest tłumaczeniem. W końcu dystrybutor musiał coś wymyślić ale dlaczego Wielki Mike? Przecież główny bohater sam stwierdził że nie lubi jak się go tak nazywa. To tak jakby zamiast "Forest Gump" dać "Przygłup". Co sądzicie?
gdyby wszyscy chrześcijanie byli tacy jak rodzina Tuohy świat byłby piękny.
nie znam prawdziwej historii Michaela, ale z tego co można zobaczyć w filmie, trafił na prawdziwą chrześcijańską rodzinę. nie chodzi mi o "niedzielne obiadki" czy paciorek każdej nocy ale o niesienie pomocy bliźniemu w dodatku...
Bardzo fajny film. Jak dla mnie miał swój klimat, Znany temat, ciekawie ukazany, można się pośmiać, można pomyśleć nad życiem. Polecam.
Wielki Mike to interesujący film o młodym chłopcu,który został porzucony przez rodziców i poszukuje szczęścia w życiu.Film jest wciągający,bardzo przyjemnie się ogląda,a na dodatek obecność Sandry Bullock podwyższa walory filmu.Ogólna ocena 8/10.Polecam!!!
fabuła ciekawa. rola Sandry Bullock też OK, pewnie nawet ponad przeciętną, ale w filmie mi czegos brakowało?? może tej prawdziwej realności, która została przysypana lukrem i wszystko tak pięknie się oglądało? film fajny, ale dla mnie jakby troche odrealniony czyli jakby nie prwdziwy do końca....
Właśnie skończyłem oglądać film naprawde jestem pod wrażeniem naprawde świetnie zrobiony ,wzruszający i fajnie się skończył daje mu 10/10 może przesadzam ale naprawde był świetny