Film ani śmieszny, ani trzymający w napięciu, ani ciekawy, ani to nawet porządne porno. Taka próba połączenia Casino i Trainspotting z tym ze efektem jest jedna wielka kupa. Ogolnie cała treść zamyka sie w starym rock'n'rollowym porzekadle drugs sex i rock'n'roll tylko ze tego ostatniego tez brakło. Daje temu gniotowi 4 gwiazdki za jedno co mi sie spodobało: powiedzenie prawdy o tych całych giełdach akcjach i maklerach - jedno wielkie fugazi