wyjaśniam, że cytowaną opinię zaczerpnąłem z jednego z opisów tego filmu, dostępnych w wolnych, ogólnodostępnych mediach, takich jak Internet.
Oto inna część tej samej opinii, wzięta z tej samej strony internetowej:

" W 1998 roku na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu film Henryka Dederki ?Witajcie w życiu? został zakazany. Nie pozwolono wyświetlać go publicznie powołując się na ochronę dóbr firmy Amway, co jest raczej dowodem działania prewencyjnego niż ukarania nieodpowiedzialności dokumentalisty. W mediach rozpętała się spora burza, bowiem powszechnie sądzono, iż zakaz publikacji ma wiele wspólnego z bezpodstawną cenzurą i ograniczeniem swobody wypowiedzi kojarzących się bardziej z systemem, który zdaje się wszyscy pożegnali kilkanaście lat temu. Zdecydowana większość publicystów prasowych, telewizyjnych i radiowych uznała decyzję sądu za hańbiącą polską demokrację oraz prawa człowieka. Wystosowano nawet oficjalny list do prezydenta i parlamentarzystów, pod którym podpisało się kilkadziesiąt znanych nazwisk. Niestety, mamy rok 2004 i w dalszym ciągu ?Witajcie w życiu? nie może być publicznie wyświetlane.
Dlaczego? Chodzi głównie o Amway (AMerican WAY). To jedna z największych na świecie korporacji sprzedaży bezpośredniej zajmującej się szkoleniem ludzi, którzy pomnażają majątek firmy (czy swój również to sprawa bardziej kontrowersyjna) natrętne pukając do drzwi i namawiając do kupna mydełek, szamponów, odkurzaczy, baterii, kubków i tak dalej. Henryk Dederko przyjrzał się rekrutacji i metodom ?dochodzenia do sukcesu?. Nie wiem w jaki sposób stał się posiadaczem taśm z amwayowską ideologią, lecz niewątpliwie ich obecność i autorski, metaforyczny komentarz towarzyszący ich prezentacji stały się podstawą takiego, a nie innego wyroku sądowego. Nie mnie decydować o słuszności wyroku, choć o przyznanie racji Amwayowi pozywającego Dederkę nie tak znowu trudno, wszak znalazł się ktoś odważny i na tyle bezczelny, że wyjawił światu istotę działania ogólnoświatowej korporacji. To wzbudza zrozumiały sprzeciw, choć pokazywanych jest zaledwie kilka faktów z życia dystrybutorów."

Może jednak w końcu film ten ujrzy w końcu świadło dzienne?

Można sobie z łatwością z emula ściągnąć, oto sumka:

ed2k://|file|Witajcie.w.zyciu.-.Amway.(rez.Henryk.Dederko).VHS.avi|374852942|B2C C69BC5C868E7A5CE8D0BE254032EB|/

proszę tylko nie nazywać tego piractwem, bo to jedyna metoda zdobycia tego filmu, jako że jego dystrybucja została z niewiadomych powodów zawieszona

Bardzo dziękuję Ci za informację. Filmu jako takiego chyba nie sposób nazwać piractwem - a więc nie jest on żadnym piractwem, zwłaszcza gdy wyraża prawdy, które mogą przyczynić się do ochrony życia ludzi przed różnymi niszczącymi ich zdrowie i życie psychomanipulacjom.

Lubię filmy wyrażające prawdę, m.in. również w tym temacie polecam film prod. polskiej, pt: "Nie ma zmiłuj" - dystrybucja tego filmu nie została zawieszona. A traktuje on również -i przedstawia- istotę działania tego rodzaju 'firm' i mechanizmy ich funkcjonowania oraz jak kończą się "sukcesy" ludzi, którzy perfidnym naganiaczom tych 'firm' zaufali. Uważam, że warto to wiedzieć zanim podejmie się decyzję o rodzaju kontaktów z tego rodzaju 'firmami'.

Życie jest podstawowym i najważniejszym prawem każdego człowieka, i niemądrym byłby ten, kto by był obojętny lub przeciwny temu prawu. Gdyż sprzeciwiając się temu podstawowemu prawu, taki potencjalny nieszczęśnik może sam na sobie doświadczyć innego prawa - prawa nicości swojej egzystencji, prawa śmierci.
Dlatego też -przy okazji- polecam każdemu uczciwemu człowiekowi, a w szczególności każdemu Polakowi, odwiedzenie strony zawierającą treść apelu społecznego Polaków w sprawie oczywistej i jednoznacznej, prawnej ochrony życia ludzkiego w Polsce (w polskiej Konstytucji) w całości, tj. od chwili poczęcia (jest oczywistym faktem, że nikt, żaden człowiek, nie narodziłby się, bez poczęcia - gdyby nie został poczęty i gdyby go w okresie jego niemowlęctwa, dziecięctwa oraz młodzieńczym nie chroniono i nie karmiono) aż do chwili naturalnej śmierci (a nie wymuszonej sztucznie - bo medycyna i cywilizacja jest obecnie na tak wysokim poziomie, że może pomóc każdemu, przynosząc uzdrowienie lub uśmierzenie bólu. Medycyna jest po to, aby dbać o życie i dobre zdrowie każdego człowieka!!! nie zaś po to aby uśmiercać go!). Medycyna jest po to aby przywracała ludziom zdrowie i radość życia - i tylko po to. Jeśli ktoś z tytułem lekarza zabija lub przyczynia się do śmierci człowieka - nie jest lekarzem, bo nie leczy, lecz mordercą. I to jest jednoznaczne i oczywiste. I tu jego tytuł lekarza o niczym wtedy nie świadczy, tylko jego czyny - jeśli leczy, to jest lekarzem, a jeśli zabija, to jest zabójcą. I nie wymaga to żadnych dodatkowych uzasadnień.

Ponieważ prawo stanowione ma charakter wzorca, wykładni postępowania oraz regulacji życia społecznego, dlatego powinno być konkretne, przejrzyste i jednoznaczne. Także w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Wobec tego podaję adres strony gdzie każdy może złożyć swój akces w sprawie ochrony prawnej każdego człowieka, w polskim ustawodawstwie.



>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> WWW.PRO-LIFE.PL/APEL <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<





Pozdrawiam serdecznie.