"Withnail i ja" portretuje ostatnie wspólne szaleństwa dwóch przyjaciół, niespełnionych młodych aktorów pod koniec 1969 roku. Withnail (Richard E.Grant) i Ja (Paul McGann, który gra alter ego reżysera Bruce'a Robinsona) odkrywają pewnego poranka, że do końca szaleńczej dekady lat sześćdziesiątych zostało tylko 90 dni. Połączeni biedą i
Co by nie mówić o tym filmie, ale dwa kawałki Jimiego Hendrixa, szczególnie drugi Voodoo Child (Slight Return), trafione w punkt!!!
Nudnawy i nieszczególnie zabawny. Klimatem mnie nie ujął- bohaterowie większość czasu spedzają tylko we dwoje w wiejskim domku: to jest dopiero klimat lat 60-tych, nie ma co. Nic w tym filmie szczególnego czy kultowego. A o dorastaniu do dojrzałych decyzji hm.. nie pamiętam co było lepsze, ale na pewno było.