"jej osoba wywołuje odruch wymiotny"?!! jesteś żałosny.. czepiasz się czegoś, co jest immanentną częścią każdej osoby - 'miny' każdy je robi wiesz?? niee, pewnie ty chodzisz cały czas z kamienną twarzą w ogóle się nie uśmiechając.. To urocza dziewczyna i pewnie tak samo miła. Nie wyobrazam sobie nikogo innego na jej miejscu w kultowym "jeziorze marzeń". Grała tak a nie inaczej, bo taka była istota serialu i jej postaci.

Widzę, że zdania na temat Katie są podzielone.Oczywiście,nie budzimy w każdym tych samych emocji,co wynika z różnych psychologicznych bzdur ple ple.Tak samo z Katie.Ja akurat jej nie lubię, ale w tym filmie bardzo mi się podobała.Jak w jednej piosence Agnieszki Osieckiej ."Z kropelką smutku na dnie" Patrzymy,co słusznie zauważyła ostatnia osoba,choć w innych słowach,przez pryzmat ról granych przez tego, a tego aktora.A nawiązując do Pieces of April (polski tytuł to masakra),to cały ten film zrobił na mnie piorunujące wrażenie.Może dlatego,że opowiadał o odrzuceniu,próbie przystosowania i potrzebie ciepła i miłości.Oraz o tym,że każda rodzina jest porąbana na swój sposób tylko trzeba się kochać i szanować nawzajem.Tak więc opuszczam ten temat cytując Beatles'ów :"All you need is love"Pozdrawiam wszystkich:)