Czy tylko ja współczułem tym biednym bestiom od pewnego momentu? Widać było, że są w pewnym stopniu inteligentne. To jak weszli na statek (wyraźny dowód zaawansowanej cywilizacji) tylko to potwierdziło. Śmiem sądzić, że ludzkość zmagała się po prostu z rozszalałymi z rozpaczy kosmicznymi sierotami, które wykluły się na...
więcejPomijam nonsens podróży w czasie. Nie będę się wyzłośliwiał nad koncepcją "jeden niedoceniany gość robi to, co reszcie ludzkości nie wyszło" bo chyba ze 3/4 filmów poszło by do kosza ale po obejrzeniu tego hiciora mam wrażenie, że nie bardzo tej ludzkości zależało na przetrwaniu bo zamiast uciekać się do metod...
...ale to nie jest dobry film. Liczyłem na niezłe sf. Efekty specjalne może jeszcze dają radę, ale cała reszta leży. Aktorstwo, fabuła, scenografia...wszystko kulało. Jeszcze tu czytam, że film kosztował 200 mln'ów. Błagam...ktoś powinien za ten film przeprosić.
Ludzie zachwycają się 21 częścią szybkich i wściekłych a mają problem z Wojną o jutro. No ja nie kupuję takiej pokrętnej logiki, bawiłem się całkiem dobrze.
Przy dziełach, które coś w sobie miały, ale mnie rozczarowały potrafię poświęcić kilka akapitów na opisanie swoich rozczarowań.
Tutaj nie nie było nawet rozczarowań. Ten film nie jest wart nawet splunięcia.
Bez wyobraźni, bez pomysłu, bez logiki, bez sensu. I może byłoby to jeszcze do zniesienia, gdyby film był widowiskowy i z rozmachem, ale fabuła jest kiepska, efekty słabe, a szablony fabularne przewidywalne do bólu.
W zalewie g...na o wampirach, wilkołakach i straszliwym wirusie dziesiątkującym populację mieszkańców Ziemi, ten film się wyróżnia. Można go krytykować, szukać w rosole krzywych makaronów, ale od tego są "eksperci" znawcy sztuki filmowej.
Chyba nie uważnie oglądałem, a nie chcę mi się drugi raz. Dlaczego nie zabili tej matki po odkryciu "antidotum"? Dlaczego po prostu jej nie zastrzelili?
Straszliwe gufno. Zlepek klisz z kilku innych, swoją drogą niezłych filmów sf, podany w oprawie słabego aktorstwa, infantylnie prowadzonej opowieści, żenujących scen kina familijnego i bardzo słabej (głupiej!) fabuły. Oglądałem przez pierwsze 15 minut i czułem się obrażony przez reżysera, a potem poszło już z rozpędu,...
więcej