Tak jak wyżej. Nie ma chooya we wsi, że rola Jake'a G. nie będzie nominowana do Oscara jako naj. rola męska, a sam film jako naj. film roku. Ewidentnie.
Rola może i tak, ale film z całą pewnością nie zalicza się do grona najlepszych roku. Już "gone girl" jako całość było lepsze, mimo że średnie.