Reasumując ... spodziewałem się innego rodzaju filmu. Sądziłem że główny bohater będzie mordował ... chociaż ideologia jego "pracy" jest zbliżona i bliska moim wyobrażeniom. Gyllenhaal to świetny aktor ... ale moim skromnym zdaniem dopiero tutaj błysnął. Często istnieje osąd że aktorzy których waga skacze w zależności od roli są bardziej doceniani. Sądzę że nie inaczej będzie w tym wypadku. Świetnie wysublimowany język, fajna muzyka i do tego niepowtarzalny scenariusz, sprawia że film ten będę pamiętał przez dłuższy czas. Bardzo polecam! Mocne 8/10