Nie warto tracić czasu i pieniędzy na ten chłam. Film ma całkiem niezłe zdjęcia i przyzwoity montaż, ale cała reszta jest słaba. Począwszy od małoprzekonywującego aktorstwa, wszystkie postacie są na jedno kopyto bez wyrazu, bez charatkeru. Nawet tytułowa Mandy Lane niczym szczególnym nie zabłysła. Zero klimatu, zero napięcia jak na horror, nudny, męczący, przewidywalny, ze słabym oklepanym scenariszem. W dodatku ciągłe propagowanie narkotyków troche mnie już drażni, i zapewne dlatego nastolatkom sie on spodoba, pewnie tym miał sie wybić z tłumu. Brak elementu zaskoczenia, czegokolwiek czym by mnie zainteresował, czy przykuł na dłuzej moją uawagę. Dla mnie 1/10