"Wszyscy kochają Mandy Lane" jest horrorem odwołującym się do złotych lat 80., w których to slasher (a ten film do slasherów się zalicza) był w rozkwicie. Niestety "oldschoolowe" zapędy nie uratowały tej przeciętnej produkcji. więcej
Omawiałem niedawno "Wiecznie żywego", apokaliptyczną wariację na temat "Romea i Julii", z rozkochanym do fioletowości bohaterem-zombie. Reżyserowany przez Jonathana Levine'a film, na który spadł... więcej