Taki film jak WSZYSTKO W PORZĄDKU Lisy Chodenko by nigdy nie mógł powstać w tak konserwatywnym społeczeństwie jak polskie- a jeśli by już postał to przypuszczam, iż byśmy otrzymali bardzo ciężkostrawne, koślawe i bełkotliwe kino.

WSZYSTKO PORZĄDKU to kolejny po kanadyjskim ŚNIADANIU ZE SCOTEM film opowiadający o wychowywaniu dzieci w nietypowym homoseksualnyum związku.
Obraz Lisy Chodenko- choć równie lekki- jest jednak dziełem znacznie poważniejszego kalibru i filmem pełnym psychologicznych niuansów.

WSZYSTKO W PORZĄDKU opisuje nam z pozoru normalną rodzinę w której wszystko toczy się swoim rytmem- z tym, żę dwójke dzieci wychowują to lesbijki koło 50-tki.
Film- wbrew pozorom- nie jest żadną homoseksualną agitką i co ważniejsze demeskuje on większosć powszechnie rozpowszechnianych stereotypów dotyczących niemożności wyhowywania potomstwa przez pary jednej płci.

W dziele Lisa Chodenko wszyscy filmowi boahterowie mają jakieś problemy, jakieś wątpliwości oczekiwania wobec siebie. WSZYSTKO W PORZĄDKU to bardzo ciekawe studium charakterów i dylematów wiek uzaówno dojrzałego jak i okresu dojrzewania.
Co ważniejsze czuć tutaj kobiecą wrażliwosć, gdyż każda postać została odpowiednio zbliansowana, wyposażona we własnei komopletne ego, a wiele filmowych scen i sekwencji ma tu wręcz niesłychanie intymny posmak.

Mamy tu więc posthipisowskiego dawcę spermy, który po poznaniu owoców swojej hojności pragnie się ustatkować i tworzyć prawdziwą rodzinę.
Mamy też dwie lesbjiki przezyające typowe dylematy wieku średniego i długiego małużeńskiego stażu. co ciekawe związek tych dwóch lesbijek pokazany jest niesłychanie naturalnie z wyraźnym podziałem na "role męskie" i "żeńskie".

Wreszcie Chodenko ukazuje nam też dość typowe dylematy dojrzewającyhc pociech. Mamy tu więc 18-latkę , która z jednej strony pragnie mieć troche wolnej przestrzeni i wyrwać sięz domu, a z drugiej potrzebuje silnej otuchy, dobrych wzorców i wpsarcia. Mamy też 15-latneigo chłopaka, który zaczyna czuć potrzebę posiadania męskiego wzorca.

Wszytskie te dylemanty i problemy znajdują swe urozwiązania w filmie lisy Chodenko.
co ważniejsze ten kameralny film obyczajowy przyprawiony jest porcją bardzo inteligentnego i przezbawanego humoru przez co obraz ten ogląda się naprawdę świewtnie.
Dialogi są mocną stroną WSZYSTKO W PORZĄDKU, gdyż są niezwykle naturalne i trafne zarazem.

Film ma jasne przesłanie i jasny morał, który jednak nie do końca przekonuje. Zakończenie WSZYSTKO W PORZĄDKU choćwydaje się być naturalną klamrą przedstawionych na eklranei zdarzeń jest chyba zbyt słodkie i nazbyt gładkie. Nie mniej jednak nie ma co narzekać.

WSZYSTKO W PORZĄDKU to do prawdy pierwszorzędna koemdia obyczajowa w której prym wiodą zdolni aktorzy. Anette Bening od czasów AMERICAN BEAUTY nei błyszczała tak jasno na ekranie.
Świetna jest jak zawsze naturalna i skupiona Julianne Moore.

Neiźle poradził sobie też Mark ruffalo w roli dawcy spermy, który jest jak zawsze ujmujący.
Dopełnieniem doświadczonej obsady jest zgrany duet młodych gwiazd - .Josha Hutchersona i Mii Wasikowskiej.

Bonusem obrazu jest doskonały indie rockowy soundtrack.

Lisa Chodenko zrealizowała naprawdę gładki, wciągający i znakomicie zagrany film. WSZYSTKO W PORZĄDKU to tylko z pozoru łatwe i lekkie kino, które jeśli się na nim skupimy odkrywa w sobie sporo subtelności, psychologicznych niuansów i zaskakujących diagnoz.

4 nominacje do OSKARA w tym za najlepszy film, sceanriusz, role Anette Benning i Marka Ruffalo są jak najbardziej zasłużone.

Ze swej strony polecam.