+ spoko glowna bohaterka
+ stworek tez calkiem spoko (choc bardziej straszy w pierwszej polowie gdy go nie widzimy niz juz gdy pozniej zostaje nam ukazany w pelnej krasie niestety)
- drewniana reszta obsady (co dziwi zwlaszcza w przypadku Emorego Cohena ktory jest zdolnym mlodym aktorem co udowodnil chocby w 'Detour')
- banalny scenariusz
- kiepskie zdjecia nocne (porownywalnie z finalem GoT)
6,5/10
pisales o stworku, wiec daje to juz pewien zarys o co bedzie chodzilo w tym filmie.
no trudno, zapomnialem aby nie czytac kazdej opinii przed obejrzeniem.
wybacz, ale owa istota jest pokazana (oczywiscie nie w całej krasie) już w trailerze, takze ciezko uznac to za spoiler , chyba ze jestes z tych co i trailerow nie ogladaja ale to wtedy uwazam za zagladanie na forum filmwebu tymbardziej niebezpieczne bo niektorzy wala spoilerami juz w tytułach posta ;)
Myślę, że za położenie filmu odpowiada scenariusz i reżyser - to on prowadzi aktorów i ci mogą zagrać tylko to, co on zaakceptuje. A wygląda na to, że Cohen miał być prymitywnym dupkiem, natomiast Hana Lawrence panienką z pretensjami. I grali tak, jak im kazano. Jeden z gorszych filmów jakie ostatnio widziałem i jedyne, co było faktycznie niezłe to kostium negatywnego bohatera i sceny podwodne.