Szczególnie początek jest znakomity - mroczny, tajmniczy, intrygujący. W sumie miejscami nawet podchodzi pod Thriller. Potem już trochę tempo siada (od czasu gdy Rosomak trafia do szkoły dr. Xaviera), a film nieco traci na napięciu i robi się efektowne SF. Dość niezłe z resztą, z nie najgorszymi efektami i ciekawymi postaciami jak np. Rosomak.