Wy tez slyszycie jak mlody Magneto i jego matka krzycza do siebie po Polsku na poczatku filmu?
Krzyczał po polsku bo w oryginalnym komiksie i Universum był niemieckim żydem , ale przecież filmy stanowią inny wszechświat niekanoniczny. Wiele rzeczy zostaje zmienionych na ich potrzeby. Na potrzeby X-Men Magneto został przedstawiony jako polski żyd. I dobrze. Powinniśmy się cieszyć, że został nam przypisany jeden z najpotężniejszych mutantów kroczących po tej ziemi. :D
ten sam mutant chciał rozwalić świat żeby stworzyć raj dla mutantów , może obama obejrzał X-menów i palnął"polskie obozy śmierci"
a tak szczerze ja bym chciał mieć przypisanego Scotta albo Wolverine'a
tego nie powiedzialem , ale przez polskich politykow ciagle jak ogladam x-menow to przypominam sobie : polskie obozy smierci
ja rozumiem ,mozna sie pomulic ale po co tak bardzo to rozdmchiwac
Co do obozowego płotu gwoździe te sterczą po dziś dzień,a koledzy osramy dobrze o tym wiedzą.
poza tym jego działania są uzasadnione ,
ludzie boją się tego czego nie rozumieją
chodzi mi głównie o to że teraz w całej europie ,może nawet świecie będą myśleć: skoro facet który chciał rozwalić ten świat żeby stworzyć nowy pod swoim dowództwem , to przypisanie mu pochodzenia polskiego jest uzasadnione .
zawsze sądziłem że to o mnie będą tak myśleć
W niektorych komiksowych universach jest polskim zydem, a w innych niemieckim.
W komiksach mial wieksze moce, np potrafil rzucac energia magnetyczna z rak.
W niektorych komiksach nazywa sie rowniez inaczej, np Max.
Prawdziwe imię Magneto to Max. Imię Erik przybrał później i sam nie jestem do końca pewien dlaczego, ale z całą pewnością nazywał się Max. Oto dowód:
http://marvel.com/universe/Magneto_%28Max_Eisenhardt%29
Na oficjalnej stronie Marvela jest napisane, że Eric to jeden z jego przydomków ;-)
Oj tam, oj tam. Oni sami się w tym gubią. To, że tak tam napisali nie znaczy, że zawsze ma na imię Max.
O tym co znajduje się w komiksie decyduje scenarzysta i edytor. Jak scenarzysta postanawia, że Magneto to Eric nawet w przeszłości, a edytor nie zaprotestuje to tak jest. A strony nie tworzą ani scenarzyści, ani edytorzy, ani nawet naczelny.
Tak krzyczy po polsku. Śmieszne jest to że w "First Class" odtworzyli tą scenę wręcz idealnie... poza jednym szczegółem... Magneto i jego matka krzyczą po niemiecku.
myślicie że jak polski aktor krzyknie coś po angielsku to tam w stanach też się tak zachwycają jak wy? dlaczego polacy muszą być tacy zakompleksieni? ktoś na zachodzie powie coś o polsce lub po polsku i już wszystkie polaczki zadowolone. cieszycie się z byle pierdoły i dlatego dostajecie pierdoły. jak pies ochłapy ze stołu