Pomysł naprawdę świetny, zadanie bardzo ambitne, ale efekt niestety mało satysfakcjonujący. Fantastycznie, że reżyserka i jednocześnie aktorka w tym filmie, pokusiła się o zwizualizowanie i danie głosu różnym alter - ego głównych bohaterów. Mógł wyjść z tego naprawdę mądry i wnikliwy psychologicznie obraz mężczyzny i kobiety i ich relacji. A otrzymaliśmy stereotypy, znane powszechnie prawdy i banały. Nic odkrywczego. Było trochę zabawnych dialogów i to tyle. Może trzeba większej dojrzałości i wiedzy psychologicznej, żeby stworzyć coś ponad standardowe i stereotypowe scenki z życia.
No właśnie. Trochę się zagapiłem. Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś go puszczą. Dzięki za info.