PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=823960}
6,1 39 tys. ocen
6,1 10 1 39048
5,5 47 krytyków
Yesterday
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Mniemam, że film będzie słaby i tylko będzie chciał się wybić na muzyce.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Dla mnie po zwiastun ach wygląda jak totalne dno,ktos był? Warto?

W zwiastunie pojawiła się m. in. Lily James.

Czy ktos kojarzy piosenke na napisach koncowych?

Zawiodłam sie

ocenił(a) film na 5

Liczyłam na lepszy film. Muzycznie bardzo ograniczony a można było wykorzystać potencjał. Historia taka sobie,trochę humoru ale generalnie drugi raz nie obejrzę :)

Nudny

ocenił(a) film na 5

Zapowiada się dobrze, na dłuższą metę jednak męczący i przydługi.
Nie wiem czy tylko Lily James mnie irytowała?

Najlepsza!

Stanowczo za mało Eda!

Bardzo mnie zaciekawił ten film, tym bardziej że moje 2 ulubione zespoły to właśnie The Beatles i Queen. Biorąc pod uwagę, że całkiem niedawno powstał film biograficzny o tym drugim, a w tym roku ma wyjść "Yesterday" i film o Johnie Eltonie (od współtwórcy "Bohemian Rhapsody"!), to czuję się jakbym była w muzycznym...

Bez szału

ocenił(a) film na 6

Mogło być lepiej ale da się obejrzeć. Widziałem ostatnio gorsze gnioty.

Mając do dyspozycji dwóch żyjących Beatlesów wybrali martwego od 40 lat do zagrania w filmie... Czy to miało mieć jakiś głębszy sens? Bo nie miało żadnego

typowy one-trick-pony scenarzysty bardziej niż reżysera, który swój blowminderowy język skojarzeniowy ze startu rozmienia na filmowy ekwiwalent audycji lata z radiem

to wszystkim znane kultowe piosenki, reszta jest jakas taka nijaka, fredi i elton bija go na glowe

Film jest super, ale ja w innym temacie.
Jest tam scena, która odbywa się w moskiewskim klubie, który jest wystylizowany na okres komunizmu. Międzynarodowa gwiazda, Ed Sheeran prowadzi tam rozmowę z tym drugim bohaterem na tle sierpa i młota. Nie wiem, czy taki klub faktycznie istnieje, ale zastanawia mnie brak...

Nie bardzo kupuję zagranie, że piosenki The Beatles "obroniły" by się w dzisiejszych czasach. Szeroko rozumiana muzyka popularna bardzo się rozwinęła i wydaje mi się, że obecnie te naiwnie brzmiące pioseneczki by nie miały racji bytu, a już na pewno w tych aranżacjach co w filmie. Twórcom zabrakło koncepcji jak...

Szkoda że nie wybrał Oasis z nieistniejących zespołów. Po za tytułową piosenką reszta, szczególnie w jego wykonaniu z samą gitarą czy pianinem były mocno przeciętne i nie wybiłby się z nimi i dalej grał po knajpach. Dla mnie z perspektywy czasu utwory Beatelsów obecnie są słabe. Wiem że to kwestia gustu ale nawet w tym...

więcej

Slabiuto

ocenił(a) film na 4

Nie przekonał mnie ten film do niczego. Ogladalam z musu. Od początku nudny. Główny bohater wiecznie skrzywiony bez entuzjazmu.
Ogólnie strata czasu.

W dzisiejszych czasach nikt by takich kawałków nie słuchał... może kilka... To było dobre w 60 latach, a że nadal sluchamy to zasługa potęgi tego zespołu oraz całej tej otoczki wypracowanej przez lata.
Ps. Wiecie kto ma prawa autorskie do ich piosenek warte już chyba z dwa miliardy dolarów... (?) A Michael Jackson!...

więcej