Ten film dowodzi dwóch rzeczy. Od czasu Tomb Raidera Angelina Jolie, znakomita aktorka (genialne role w Gia, czy girl interrupted) gra ciagle w kaszanach. Czy ona w ogole czyta scenariusze filmow w ktorych gra? Złodziej życia to po prostu gniot, nudny i przewidywalny.. Drugi wniosek... Sadzac po tym filmie wydaje sie ze thriller jako gatunek jest w duzym dołku. Film jest nudny, pretensjonalny i przeiwdywalny do bólu. Jedynie Jolie gra dobrze w tym filmie. Kiepska rola Hawke'a który nie pasuje tutaj zupełnie. Ten film to po prostu zmarnowany czas w kinie. Jedyne co w nim warto zobaczyc to boska Angie. Ocena: 2/6